Holandia - Niemcy, Mario Gomez, EURO 2012

i

Autor: East News

Dania - Portugalia 2:3, Holandia - Niemcy 1:2. Podsumowanie szóstego dnia EURO 2012

2012-06-14 0:40

W środę rywalizację kontynuowała grupa B, nazywana "grupą śmierci". We Lwowie Dania grała z Portugalią, natomiast w Charkowie Holendrzy mierzyli się z Niemcami. Zapraszamy na podsumowanie szóstego dnia EURO 2012.

Dania - Portugalia 2:3 (1:2)

Gole: Nicklas Bendtner (41. i 80. minuta) - Pepe (24. minuta), Helder Postiga (36. minuta), Silvestre Varela (87. minuta)

Po porażce w pierwszym meczu z Niemcami Portugalia chcąc realnie myśleć o wyjściu z grupy musiała wygrać z Danią. Od pierwszych minut piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego narzucili szybkie tempo gry, do którego nie potrafili się dostosować podopieczni Mortena Olsena.

Wynik spotkania w 24. minucie otworzył golem strzelonym głową Pepe. Niecały kwadrans później było już 2:0 za sprawą trafienia Heldera Postigi - swoją drogą było to jego jedyne celne uderzenie w całym meczu. Duńczycy jeszcze przed przerwą zdołali zdobyć gola kontaktowego, co zwiastowało bardzo ciekawą drugą połowę.

Po zmianie stron role się odwróciły i to "gang Olsena" przejął inicjatywę na boisku. Kolejne ataki nie przynosiły jednak Duńczykom upragnionego wyrównania. Zamiast remisu mogło być za to 3:1 dla Portugalii, ale doskonałą okazję do podwyższenia prowadzenia zmarnował Cristiano Ronaldo. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, o czym przekonali się na własnej skórze Portugalczycy. Kilkadziesiąt sekund po pudle gwiazdora Realu Madryt na 2:2 strzelił Nicklas Bendtner, dla którego było to drugie trafienie w tym meczu.

Ostatnie słowo należało jednak do "Seleccao". 3 minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry pięknym uderzeniem z pół woleja Sorensena pokonał Silvestre Varela. Warto odnotować, że strzelec zwycięskiego gola wszedł na boisko dopiero w 84. minucie spotkania, a więc na wpisanie się na listę strzelców potrzebował zaledwie 180 sekund.

Holandia - Niemcy 1:2 (0:2)

Gole: Robvin van Persie (73. minuta) - Mario Gomez (24. i 38. minuta)

W pierwszej kolejce Holendrzy przegrali z Danią 0:1, co postawiło drużynę Berta van Marvijka pod ścianą. Już na samym początku fazy grupowej "Oranje" wykorzystali swój margines błędu i z Niemcami musieli wygrać, żeby nie musieć nerwowo oglądać się na innych.

Po 45 minutach gry Holendrzy mieli jednak niewesołe miny. Dwa gole Mario Gomeza skomplikowały i tak już trudną sytuację wicemistrzów świata. Po przerwie dalej atakowali Niemcy, a Holendrzy próbowali grać z kontrataku.

"Oranje" razili nieporadnością. Wydawało się, że indywidualne akcje Robbena to jedyne na co tego dnia stać zespół Berta van Marvijka. Nadzieję na uzyskanie korzystnego rezultat kibicom z Niderlandów dał w 73. minucie Robin Van Persie, pokonując Neuera precyzyjnym strzałem z dystansu. Gol przywrócił Holendrom wiarę w siebie, ale mimo to nie potrafili oni doprowadzić do remisu i koniec końców przegrali z Niemcami 1:2.

Kolejne spotkania grupy B już 17 czerwca (niedziela):

Portugalia - Holandia, godz. 20.45
Dania - Niemcy, godz. 20.45

Najnowsze