Michał Kubiak

i

Autor: Jakub Piasecki/CYFRASPORT Michał Kubiak

Liga Światowa: Horror dla Bułgarów. Polacy przegrali i stracili kapitana

2017-06-09 22:57

Polacy nie będą dobrze wspominać meczu z Bułgarią podczas drugiego turnieju tegorocznej edycji Ligi Światowej. W Warnie przegrali z reprezentacją gospodarzy 2:3, mimo prowadzenia 2:1, a na domiar złego stracili kapitana Michała Kubiaka, który przedwcześnie zakończył spotkanie z powodu kontuzji stawu skokowego.

Po pierwszym turnieju tegorocznej Ligi Światowej mogliśmy mieć sporo powodów do optymizmu. Polacy pokonali Brazylię oraz Włochy i nawet mimo porażki z Iranem z Italii wracali w całkiem niezłych humorach. Ferdinando De Giorgi dał szansę kilku młodszym zawodnikom, którzy ją wykorzystali i pokazali, że nawet po odejściu "starej gwardii" siatkówka w naszym kraju nie zginie.

Kolejny turniej LŚ rozgrywany w Warnie rozpoczął się dla biało-czerwonych od starcia z reprezentacją gospodarzy i jeszcze przed startem tego spotkania było wiadomo, że naszą drużynę czeka bardzo ciężka przeprawa. Ale chyba niewielu kibiców spodziewało się, że oglądać będą aż taki horror! Wszystko zaczęło się dobrze dla Bułgarów, który rozgromili Polaków w pierwszej partii. Seta wygrali do 16, ale chyba poczuli się nieco zbyt pewnie, bo zespół De Giorgiego w kolejnych częściach meczu wrócił do swojej gry. Zwycięstwa do 20 i do 19 spowodowały, że w całym spotkaniu prowadziliśmy już 2:1 i losy tego starcia mieliśmy w swoich rękach.

W czwartej partii też wydawało się, że biało-czerwonym nie stanie się już żadna krzywda. Mieli nawet trzy punkty przewagi nad gospodarzami, ale ci po niesamowitej pogoni wygrali 25:23 i doprowadzili do tiebreaka. A ten był idealnym podsumowaniem całego spotkania, bo nie brakowało w nim nie tylko emocji, ale też mnóstwa błędów, przede wszystkim tych na zagrywce. Jedni i drudzy na potęgę psuli swoje serwisy, a w najważniejszym momencie to Bułgarzy zachowali więcej zimnej krwi i ostatniego seta rozstrzygnęli na swoją korzyść wygrywając go 16:14, a cały mecz 3:2.

Fatalną informacją dla De Giorgiego jest też kontuzja kapitana reprezentacji Polski Michała Kubiaka. W jednej z akcji nasz przyjmujący tak niefortunnie wylądował, że wykręcił staw skokowy i musiał opuścić boisko. Jak na razie nie wiadomo, czy jego uraz jest bardzo poważny. Już w sobotę w ramach Ligi Światowej biało-czerwoni zagrają z Brazylią (godz. 15:40), a w niedzielę ich rywalem będzie Kanada (godz. 15:40).

POLSKA - BUŁGARIA 2:2 (16:25, 25:20, 25:19, 23:25)

Polska: Drzyzga, Konarski, Bieniek, Lemański, Kurek, Kubiak, Zatorski, Wojtaszek, Śliwka, Kaczmarek, Szalpuk, Łomacz, Muzaj, Kłos

Bułgaria: Sokołow, Skrimow, N. Penczew, Nikołow, Bratojew, Todorow, Salparow, Iwanow, R. Penczew, Josifow, Seganow, Atanasow, Gocew, Jeliażkow

Najnowsze