Artur Szpilka

i

Autor: KSW / Materiały prasowe Artur Szpilka

Wielkie poświęcenie

Aż przeszły nas ciarki po usłyszeniu, przez co naprawdę przechodzi Artur Szpilka. Mało kto by to wytrzymał

2024-04-26 18:59

Artur Szpilka już 11 maja stoczy kolejną walkę na gali XTB KSW 94. Zmierzy się na niej w długo wyczekiwanym starciu z Arkadiuszem Wrzoskiem. "Szpila" od dłuższego czasu daje z siebie wszystko. Aż przeszły nas ciarki, przez co naprawdę przechodzi. Mało kto by wytrzymał, a Szpilka robi to regularnie.

Artur Szpilka już dwa razy był zmuszony przełożyć walkę z Arkadiuszem Wrzoskiem ze względu na problemy zdrowotne. W tym przypadku potwierdziło się jednak powiedzenie "do trzech razy sztuka". Tylko niewyobrażalny pech na ostatniej prostej mógłby pokrzyżować plany na galę XTB KSW 94. Sam "Szpila" daje z siebie wszystko i zapowiada, że jest zdrowy w stu procentach i nie zmaga się z żadnym urazem. Od pewnego czasu stosuje zresztą nietypową metodę na złapanie energii. Były pięściarz regularnie przechodzi głodówki, których szczegóły mogą wywołać ciarki!

Artur Szpilka pokazał swój luksusowy zegarek. Setki tysięcy zawieszone na dłoni, od tej kwoty kręci nam się w głowie

Głodówki Artura Szpilki. Mało kto by wytrzymał

- Robię to od pół roku w każdą niedzielę. Wyjątkiem była Wigilia i Sylwester. Ale i tak było 24 godziny, a normalnie robimy 36 z "Kostką". Nie wyobrażam sobie bez tego, naprawdę. To jest taka zmiana, taka różnica... Kiedyś babcia mówiła: "jedz, jedz, bo nie będziesz miał siły". To jest nieprawda, babciu. Właśnie jak nie jesz, to jest dopiero siła. Ja nawet nie wiedziałem, jaki jesteś produktywny w czasie, kiedy nie jesz. Normalnie jak jesz - śpisz, jesteś zmęczony... Tu masz tyle energii, że to się w głowie nie mieści - wyznał Szpilka w rozmowie z Kanałem Sportowym. Zawodnik KSW regularnie toczy walkę z samym sobą.

Mariusz Pudzianowski odpowiedział na apel Szpilki. Jest gotowy na wielki hit! Takie starcie wywołałoby wielką burzę

- Od 17 zaczyna się oglądanie najlepszych pozycji burgerów w Warszawie. To zawsze. Wszystkie oglądam, a później mówię, na który pojadę. Pierwsze cztery głodówki było tak, że siedzieliśmy z "Kostusiem" i Piotrusiem, bo zaczynaliśmy, i wysyłaliśmy sobie: "ale bym zjadł tego burgera, ale bym zjadł tego burgera". A już teraz w ogóle nie wysyłamy. Po prostu robimy to, wiemy, że to jest dobre. Na drugi dzień to mamy tyle energii, że to się w głowie nie mieści - podsumował 35-latek.

QUIZ: Rozpoznasz gwiazdy polskiego MMA? O komplet nie będzie łatwo! Nie tylko Pudzian i Mamed

Pytanie 1 z 15
Zaczynamy od czegoś łatwego. Kim jest ta gwiazda KSW?
QUIZ: Rozpoznasz gwiazdy polskiego MMA? O komplet nie będzie łatwo! Nie tylko Pudzian i Mamed
Arkadiusz Wrzosek: To jest największy problem Szpilki | Andrzej Kostyra
Najnowsze