Diana Nayd przepłynie 166 km w wodzie między rekinami

2011-08-08 12:30

Amerykańska pływaczka Diana Nyad zamierza wskoczyć do morza w Hawanie i przepłynąć 166 km do półwyspu Floryda. Wyczyn oceniany jest jako...szaleństwo.

Wody Cieśniny Florydzkiej słyną nie tylko z silnych prądów, ale i z wyjątkowo licznych w jej wodach rekinów-żarłaczy. To akwen zabójczy o czym przekonało się wielu Kubańczyków, którzy próbowali przeprawić się z "raju Fidela" na Florydę. Czy 61-letnia (!) pływaczka jest w stanie pokonać zabójczą cieśninę?  Diana Nyad twierdzi, że  swój atak dokładnie skalkulowała.

Pływanie długodystansowe uprawia od prawie pół wieku. W roku 1978 jako 28-latka płynęła w morzu przez 42 godziny. W rok później przepłynęła 165 km z Bahamów na Florydę. Od tamtej pory upłynęło sporo czasu, ale Diana codziennie pokonuje w morzu ok. 15-20 km, jast nadal w świetnej formie.

Co 45 minut będzie robić 20-sekundową przerwę. Co 15 godziny zrobi 2-minutową przerwę i w jej trakcie zje kawałek chleba z masłem, Co 3-4 godziny wypije podaną w łodzi gorąca czekoladę. Temperatura wody jest dla nie optymalna, wynosi 30-31 stopni Celsjusza. Jedynym problemem moga być rekiny. Kiedy przed laty płynęła z Bahamów na Florydę, robiła to w metalowej klatce. Teraz zdecydowała się płynąc bez niej, bo jednak ogranicza ruchy.

Diana Nyad jest już w Hawanie. Władze kubańskie nie mają nic przeciw podjęciu przez nią próby. Jeśli rekiny ją zjedzą - będzie to ostrzeżenie dla uciekinierów. Jeśli jej się uda...I tak nikt jej wyczynu nie będzie w stanie powtórzyć.

Najnowsze