Kontrowersje rozpoczęły się, gdy na wadze stanął niepokonany Michał Cieślak, który w sobotę zmierzy się z Giulianem Ilie. Rumun ważył 90,5 kg, a Cieślak… 92,8 kg. Limit wagi junior ciężkiej, w której występują obaj pięściarze wynosi 90,8 kg. Obóz Polaka twierdził, że strony dogadały się na limit 92,5 kg. Rumuni twierdzili, że maksimum wynosi 92 kg. Ostatecznie dali dwie godziny Polakowi na zrzucenie 800 gramów.
Prawdziwe jaja – i to dosłownie – nastąpiły chwilę później na wadze pojawił Patryk Szymański. Jego waga wyniosła 69,9 kg, sęk w tym, że… miał ważyć o 100 gramów mniej. Polak musiał… ściągnąć majtki i zakryć się ręcznikiem, a waga prawdopodobnie wskazała 69,8 kg. Prawdopodobnie, bo jego rywal Jose Antonio Villalobos i jego trenerzy pokiwali jedynie głowami i machnęli ręką.
Gorąco było w trakcie ważenia bohaterów wieczoru. O ile Oleksandr Usyk spokojnie zmieścił się w limicie wagi junior ciężkiej i ważył 90,150 kg, o tyle jego trenerzy długo nie mogli się pogodzić z wagą Krzysztofa Głowackiego. James Ali Bashir mocno gestykulował i coś krzyczał, wtórowali mu jego asystenci, ale mini-awanturę przerwał legendarny anonser ringowy, specjalnie zaproszony na tę galę, Jimmy Lennon Jr, który zakomunikował, że Polak waży 90,4 kg.
Wyniki ważenia przed galą Polsat Boxing Night
Norbert Dąbrowski (79,3 kg) – Paweł Stępień (78,6 kg)
Michał Cieślak (92,8 kg) - Giulian Ilie (90,5 kg)
Patryk Szymański (69,8 kg) – Jose Antonio Villalobos (69,3 kg)
Albert Sosnowski (99,6 kg) – Andrzej Wawrzyk (109,1 kg)
Ewa Piątkowska (67 kg) – Aleksandra Magdziak-Lopes (67,2 kg)
Krzysztof Głowacki (90,4 kg) – Oleksandr Usyk (90,150 kg)
