Fury o wpadce miał się dowiedzieć we wrześniu 2015 roku. Dwa miesiące później doszło do jego walki z Władimirem Kliczką. Brytyjczyk wygrał ją na punkty i sprawił jedną z największych sensacji w dziejach wagi ciężkiej boksu. Ukrainiec był bowiem zdecydowanym faworytem, przy swoim rywalu przypominał gladiatora, tymczasem na ringu to Fury lepiej wytrzymał pojedynek kondycyjnie. - Boks ma duży problem z dopingiem. Mnie to jednak nie dotyczy. Ja jestem po prostu zdeterminowany - to oficjalne tłumaczenie Anglika. Niewiadomo ile w nim prawdy, a ile gry medialnej, w której bokser czuje się znakomicie. UK Anti-Doping, agencja zajmująca się walką ze sterydami u tamtejszych pięściarzy, postanowiła nie komentować narastających plotek. - UK Anti-Doping nie będzie wypowiadało się na temat jakichkolwiek szczegółów przed zakończeniem całego procesu.
Dojdzie do jednego z większych skandali w historii sportu? Dla zawodowego boksu, a tym bardziej przeżywającej kryzys wagi ciężkiej, byłby to prawdziwy gwóźdź do trumny. Na razie jasne jest tylko, że nie dojdzie do rewanżu angielskiej pięściarza z Kliczką. Data 9 lipca jest już nieaktualna. Oficjalnie - z powodu kontuzji Fury'ego. Nieoficjalnie... Cóż, dopiszczcie sobie sami.
![Bandura mocno przed walką z Tomaszem Adamkiem na FAME 21: Nie taka była umowa! Wywołuje do tablicy Mateusza Borka [TYLKO U NAS]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-6wqv-xRWP-6sFf_tomasz-adamek-bandura-300x250.jpg)
