KSW 62. Kołecki – Szostak. Typy, kursy (17.07.2021)

Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów z Igrzysk w Pekinie jest ulubieńcem kibiców MMA. Odpłaca się dobrą formą i wygrywanymi walkami. Na razie stoczył ich 10, z których wygrał 9, a 8 z nich przez nokaut.

W KSW Kołecki walczył 3 razy, wszystkie walki wygrał, w tym dwie przed czasem. Wypunktował Marcina Zawadę, a Damiana Janikowskiego powalił przez ciosy pięściami w 2. rundzie KSW 52. Z kolei w KSW 47 wygrał w 1. rundzie z Mariuszem Pudzianowskim, który doznał kontuzji. Jedynej porażki w karierze Kołecki doznał w Babilon MMA 5 – z Michałem Borkowskim (jednogłośna decyzja sędziów).

Szostak ostatnio walczył w EFM Show 1, pokonując w 3. rundzie Radosława Słodkiewicza. Ostatni raz w KSW walczył z Erko Junem w KSW 49, przegrał już w 36. sekundzie przez ciosy pięściami. Wcześniej walczył w KSW 45, z Jamie Sloeane’m, ale walka pozostała nierozstrzygnięta (no contest), gdyż Sloane w 1. rundzie faulował Szostaka palcami w oko.

Konflikt Kołeckiego i Szostaka trwa od kilku lat, rozpoczął się niewinnie, od słów Kołeckiego, który stwierdził, że chciałby walczyć z Szostakiem. Ten poczuł się urażony, bo akurat nie dogadał się z organizacją. Uznał, że to było nie fair ze strony Kołeckiego i od tamtej pory obaj nie szczędzą sobie publicznej krytyki.

Ich konflikt to właściwie główny powód zakontraktowania tej walki, zrobienie szumu, rozstrzygnięcie sporu w klatce. To przyciąga kibiców. Choć ci po ogłoszeniu rywala Kołeckiego, zgodnie komentowali, że Szostak na taką walkę nie zasłużył.

Sam Szostak przyznaje, że jest słabszy od Kołeckiego, ale nie takie niespodzianki zdarzały się w klatce. Jednak na logikę, to innego rozstrzygnięcia, jak szybka wygrana Kołeckiego, nie należy się spodziewać.

Kursy aktualne na 16.07.2021, godz. 20:30. Mogą ulec zmianie.