Barcelona tydzień temu nieoczekiwanie przegrała z Athletic w Bilbao i teraz zagra o pierwsze ligowe zwycięstwo. Zespół Ernesto Valverde nie przegrał na własnym stadionie od 21 meczów, a ostatnie 11 wygrał. Każdy inny rezultat niż wygrana gospodarzy będzie uznany za sensację. We wspomnianym meczu na San Mames nie zagrał Leo Messi, a kontuzji nabawił się Luis Suarez. Problemy z łydką mogą go wykluczyć z gry na kilka tygodni. A pamiętać należy, że na uraz narzeka również Ousmane Dembele. Dodatkowo w debiucie słabo wypadł Antoine Griezmann. „Blaugrana” rozpoczyna więc sezon z kłopotami.
Betis również przegrał w pierwszym spotkaniu ligowym z Valladolid i przez większość meczu grał w osłabieniu. Już w 8. minucie czerwoną kartkę obejrzał bramkarz Joel Robles. Zmienił go Daniel Martin i zapewne to on wystąpi na Camp Nou od pierwszej minuty. Poprawny debiut tydzień temu zaliczył Nabil Fekir. W zespole trenera Rubiego nikt nie narzeka na problemy zdrowotne, wszyscy poza wspomnianym golkiperem będą do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Ekipa z Sevilli zagra z pewnością mocno defensywnie – w ostatnich 23 meczach w Barcelonie aż 17 razy zwyciężała Barca, 3-krotnie był remis i 3 razy wygrywał Betis.
OSTATNIE PIĘĆ MECZÓW
Barcelona: Athletic (0:1), Napoli (4:0), Napoli (2:1), Arsenal (2:1), Vissel Kobe (2:0)
Betis: Valladolid (1:2), La Coruna (0:1), Las Palmas (1:0), Puebla (0:2), Queretaro (2:0)
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Barcelona: Ter Stegen – Semedo, Pique, Lenglet, Alba – de Jong, Busquets, Rakitić – Messi, Griezmann, Rafinha
Betis: Martin – Emerson, Mandi, Bartra, Pedraza – Joaquin, Carvalho, Fekir, Guardado, Canales – Moron
NASZ TYP
Poniżej 3,5 bramki
KURSY
TOTALbet - 1.80
forBET - 1.80
