W zasadzie Liverpool ma tylko „przyklepać” awans do półfinału, w którym zmierzy się z Bayernem lub Villarreal. W Lizbonie szybko rozstrzygnął sprawę, Ibrahima Konate i Sadio Mane strzelili gole w 1. połowie, na początku drugiej kontaktową bramkę zdobył Darwin Nunez, ale na 3 minuty przed końcem na 3:1 podwyższył Luis Diaz. Wszystko wskazuje na to, że rewanż będzie zwykłą formalnością dla zespołu Jurgena Kloppa.
The Reds są po bardzo istotnym spotkaniu ligowym z Manchesterem City na jego boisku. Liverpool zremisował 2:2, dwa razy przegrywając w tym spotkaniu, a więc w tabeli Premier League zostało zachowane status quo, czyli punkt przewagi The Citizens. Do końca rozgrywek zostało 7 kolejek, Liverpool musi wygrywać i liczyć na potknięcie jedynego rywala do mistrzostwa Anglii. Wystarczy mu remis The Citizens, bo na razie ma lepszy bilans bramkowy.
Benfica po porażce u siebie z Liverpoolem, w lidze grała u siebie derby z Belenenses. Wygrała spokojnie, 3:1, ale w Liga Portugal zajmuje 3. miejsce i raczej to się nie zmieni do końca sezonu. Ma 9 punktów przewagi nad Sportingiem Braga, tyle samo traci do wicelidera, Sportingu, a do Porto ma już 15 „oczek” straty.
Liverpool w 1/8 finału wyeliminował Inter Mediolan. Wygrał na wyjeździe 2:0, ale u siebie zawiódł. Nie chodzi tylko o wynik (1:0 dla Interu), ale i grę. Dodatkowo przez prawie pół godziny The Reds grali z przewagą zawodnika, po czerwonej kartce Alexisa Sancheza. Mimo tego nie udało się choćby wyrównać. Była to pierwsza przegrana tego zespołu w 2022 roku. Liverpool w fazie grupowej wygrał wszystkie mecze, wyprzedzając Atletico Madryt aż o 11 punktów.
Benfica w 1/8 finału sprawiła dużą niespodziankę, eliminując Ajax Amsterdam. U siebie zremisowała 2:2, a w Amsterdamie wygrała 1:0. W fazie grupowej zajęła 2. miejsce w grupie E, za Bayernem Monachium, który wygrał wszystkie mecze. Benfica po 2 wygrała, zremisowała i przegrała, wyprzedziła Barcelonę o punkt.
W obliczu wyniku z pierwszego spotkania niewykluczone, że Jurgen Klopp da odpocząć niektórym z najważniejszych zawodników. Ma dwie bramki zapasu, więc może to zrobić. Trudno przypuszczać, aby Benfica rzuciła się na The Reds na ich boisku, raczej losy awansu do półfinału zostały rozstrzygnięte w obronie. Liverpool raczej przypilnuje przewagi, stąd też nasz typ, patrząc na kursy, na maksymalnie 3 gole w tym meczu.
NASZ TYP
- Poniżej 3,5 gola
KURSY
- TOTALbet – 1.80
- BETFAN – 1.79
- betters – 1.79
- Totolotek – 1.75
- GO+bet - 1.75
- eWinner – 1.75
KURSY – WYGRANA LIVERPOOLU
- TOTALbet – 1.28
- Betclic – 1.27
- BETFAN – 1.26
- PZBuk – 1.25
Kursy aktualne na 12.04.2022, godz. 16:00. Mogą ulec zmianie.
SYTUACJA KADROWA
W Liverpoolu nie ma większych problemów kadrowych. W Benfice urazy eliminują dwóch zawodników, Lucasa Verissimo i Rodrigo Pinho.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
LIVERPOOL: Alisson – Alexander-Arnold, Konate, Van Dijk, Robertson – Chamberlain, Fabinho, Jones – Elliott, Firmino, Diaz.
BENFICA: Vlachodimos – Gilberto, Otamendi, Vertonghen, Grimaldo – Weigl, Taarabt – Rafa, Ramos, Everton – Nunez.