Choć Manchester United po letniej rewolucji nie wszedł jeszcze na oczekiwany przez kibiców poziom, w pojedynczych meczach potrafi uwolnić swój ogromny potencjał. Trudno jednak dziwić się wciąż niestabilnej dyspozycji zespołu, skoro podczas letniego okienka transferowego zatrudniono nie tylko nowego szkoleniowca, ale i sześciu nowych piłkarzy. „Czerwone Diabły” pod wodzą Erika ten Haga być może nie zachwycają w starciach z niżej notowanymi rywalami, za to w ligowych szlagierach potrafią pokazać swoje najlepsze oblicze. Tak było choćby w domowych pojedynkach z Liverpoolem (2:1) czy Arsenalem (3:1). Drużyna prowadzona przez Holendra jest zresztą jedyną ekipą, która w tym sezonie potrafiła zabrać punkty liderującym „Kanonierom”, co także ma swoją wymowę. W obliczu tych rezultatów wtorkowy pojedynek z Tottenhamem zapowiada się doprawdy ekscytująco. Patrząc na to spotkanie pod kątem historycznym, trudno wytypować zwycięzcę. Bilans ostatnich dziesięciu meczów pomiędzy tymi drużynami na Old Trafford to sześć wygranych United oraz cztery triumfy „Kogutów”. Jak będzie tym razem? Wg TOTALbet nieznacznym faworytem pozostają piłkarze z czerwonej części Manchesteru. Bukmacher zdaje sobie jednak sprawę, że w przypadku dwóch drużyn na bardzo podobnym poziomie tak naprawdę żadne rozstrzygnięcie nie będzie rozpatrywane w kategoriach niespodzianki.
„Koguty” po letnich zakupach także prezentują się jednak bardzo dobrze. Transfery takich piłkarzy jak choćby Ivan Perisić, Richarlison czy Clement Lenglet sprawiły, że głębia składu jest zdecydowanie większa, a Antonio Conte może do woli rotować swoimi piłkarzami. Jest to szczególnie istotny aspekt zwłaszcza w kontekście Premier League, gdzie harmonogram meczów jest bardzo napięty. Drużyna prowadzona przez włoskiego szkoleniowca jak do tej pory radzi sobie z tym jednak znakomicie. Harry Kane i spółka z 23 pkt w 10 meczach zajmują jak na razie miejsce na najniższym stopniu ligowego podium, a i w Lidze Mistrzów radzą sobie całkiem dobrze – 7 pkt w 4 meczach i pozycja lidera grupy. Trzeba jednak zauważyć, że do starcia z Manchesterem United londyńczycy podejmą poważnie osłabieni. Wystąpić nie będzie mógł bowiem Richarlison, który doznał urazu podczas niedawnego starcia z Evertonem. Przerwa Brazylijczyka potrwa ok. 2 tygodni i zdąży on wykurować się na mundial, na Old Trafford go jednak nie zobaczymy. Nawet i bez niego Tottenham jest w stanie zagrać wielki mecz, taki jak w październiku 2020 roku. Drużyna prowadzona wówczas przez Jose Mourinho rozbiła wtedy gospodarzy aż 6:1! Dubletami popisali się wówczas Heung Min Son oraz Harry Kane, a po jednym golu dołożyli Serge Aurier i Tanguy Ndombele. Gola dla „Czerwonych Diabłów” strzelił natomiast Bruno Fernandes. Choć wg TOTALbet taki rezultat w najbliższym spotkaniu jest skrajnie nieprawdopodobny, zwycięstwo przyjezdnych jest jak najbardziej możliwe. Kurs na wygraną „Kogutów” bukmacher ustalił bowiem na poziomie 2.87, w przypadku „Czerwonych Diabłów” jest to natomiast 2.44.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Man Utd – 2.44 remis – 3.70 Tottenham – 2.87
- Podwójna szansa:
1/X – 1.43 1/2 – 1.30 X/2 – 1.54
- Man Utd strzeli gola:
tak – 1.22 nie – 3.85
- Tottenham strzeli gola:
tak – 1.26 nie – 3.50
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 11.00 powyżej 0.5 – 1.03
poniżej 1.5 – 4.15 powyżej 1.5 – 1.22
poniżej 2.5 – 2.12 powyżej 2.5 – 1.70
poniżej 3.5 – 1.45 powyżej 3.5 – 2.70
poniżej 4.5 – 1.17 powyżej 4.5 – 4.90
poniżej 5.5 – 1.06 powyżej 5.5 – 8.75
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Manchester United – Tottenham dostępna jest W TYM MIEJSCU
Listen to "SuperSport" on Spreaker.Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.