Odkąd klub ze stolicy Francji przejęli katarscy szejkowie, ich obsesją stał się triumf w Lidze Mistrzów. Jak do tej pory nie dano było im jednak osiągnąć tego celu. Najbliżej było w 2020 roku – paryżanie dotarli wówczas do finału, gdzie ulegli jednak Bayernowi Monachium (0:1). Wydawało się, że ubiegłoroczne transfery m.in. Messiego, Ramosa czy Donnarummy sprawią, że sztuka ta uda się PSG w 2022 roku. Nic jednak z tego, już w 1/8 finału lepszy okazał się Real Madryt. Trzeba jednak przyznać, że w obecnym sezonie piłkarze z Parc des Princes będą naprawdę groźni. W znakomitej formie znajduje się trio Messi, Mbappe, Neymar, a nowy dyrektor sportowy Luis Ocampos zaimponował przemyślanymi transferami. Tego lata nie postawiono bowiem na wielkie gwiazdy, a zawodników z drugiego planu, którzy jednak będą idealnym uzupełnieniem zespołu. Mowa tu choćby o Vitinhy (FC Porto) i Renato Sanchesie (Lille), którzy wzmocnią środek pola. Oprócz tego sprowadzono także Carlosa Solera z Valencii, Fabiana Ruiza z Napoli czy Nordiego Mukiele z RB Lipsk. Transfery te mają nie tylko pomóc w zachowaniu balansu w drużynie, ale i zwiększyć głębię składu. Jak na razie wygląda to obiecująco – PSG po 6 ligowych kolejkach ma na koncie 16 punktów i aż 24 strzelone gole. Pierwszy poważny test nastąpi jednak we wtorek, gdy na Parc des Princes zamelduje się Juventus. Bukmacherzy z TOTALbet nie mają jednak wątpliwości, że faworytem będą podopieczni Christophe’a Galtiera.
Zespół ze stolicy Piemontu także jednak marzy o powrocie do ścisłej europejskiej czołówki. Po niedawnych, potężnych rozczarowaniach – 4. miejsce w lidze oraz porażka z Villarrealem w 1/8 finału LM – drużyna prowadzona przez Maxa Allegriego została latem poważnie wzmocniona. Przede wszystkim postawiono na zwiększenie komfortu szkoleniowca w defensywie, sprowadzono bowiem Bremera z Torino (najlepszy obrońca ubiegłego sezonu Serie A) oraz Filipa Kosticia z Eintrachtu Frankfurt. Na zasadzie wolnych transferów pozyskano także dwie wielkie gwiazdy: doskonale znanego turyńskim kibicom Paula Pogbę (Manchester United) oraz Angela di Marię (Paris Saint-Germain). Z Paryża do Turynu na zasadzie wypożyczenia przeniósł się również Leandro Paredes, z Marsylii natomiast wypożyczono Arkadiusza Milika. Choć niewątpliwie są to poważne wzmocnienia, potrzeba czasu aby wszyscy piłkarze w pełni wkomponowali się w drużynę. Znakomicie obrazuje to początek sezonu włoskiej ligi – „Stara Dama” w pięciu kolejkach nie przegrała ani razu, za to aż trzykrotnie dzieliła się punktami. Wydaje się jednak, że pierwszą poważną weryfikacją zespołu ze stolicy Piemontu będzie wtorkowy pojedynek na Parc des Princes. Choć dwa Argentyńczycy – di Maria i Paredes – z pewnością będą chcieli udowodnić coś swojemu byłemu klubowi, bezsprzecznym faworytem tego meczu będą w opinii TOTALbet gospodarze. Za każdą złotówkę postawioną na triumf paryżan bukmacher płaci bowiem zaledwie 1.34 zł. W przypadku gości z Turynu jest to natomiast aż 7.80 zł.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
PSG – 1.34 remis – 5.40 Juventus – 7.80
- Podwójna szansa:
1/X – 1.10 1/2 – 1.15 X/2 – 2.96
- PSG strzeli gola:
tak – 1.06 nie – 7.40
- Juventus strzeli gola:
tak – 1.63 nie – 2.15
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 12.00 powyżej 0.5 – 1.02
poniżej 1.5 – 5.10 powyżej 1.5 – 1.15
poniżej 2.5 – 2.52 powyżej 2.5 – 1.49
poniżej 3.5 – 1.62 powyżej 3.5 – 2.21
poniżej 4.5 – 1.25 powyżej 4.5 – 3.65
poniżej 5.5 – 1.09 powyżej 5.5 – 6.40
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Paris Saint-Germain – Juventus dostępna jest W TYM MIEJSCU
Listen to "SuperSport" on Spreaker.Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
