Finalissima to powrót do pomysłu sprzed wielu lat. Dwie federacje, UEFA i CONMEBOL, chcą nawiązać do pojedynczych przypadków z końcówki 20. wieku. Wówczas organizowały CONMEBOL–UEFA Cup of Champions, zwany również Pucharem Artemio Franchi. Na razie takie mecze odbywały się dwa razy. W 1985 roku Francja pokonała Urugwaj (2:0), a w 1993 roku Argentyna wygrała w rzutach karnych z Danią (1:1, karne 5-4). Teraz zmierzą się mistrzowie Europy z 2021 roku i zwycięzcy Copa America.
Włosi po wygraniu przeniesionego EURO 2020 nagle stracili formę, choć udało się jeszcze ograć Belgię (3:1) w meczu o 3. miejsce w Lidze Narodów. Remisami ze Szwajcarią i Irlandią Północną stracili 1. miejsce w grupie eliminacyjnej i musieli grać w barażach. W tych odpadli u siebie z Macedonią Północną (0:1), tracąc bramkę w jednej z ostatnich akcji tego spotkania.
Po odpadnięciu z kwalifikacji Italia rozegrała mecz towarzyski z Turcją, wygrywając na wyjeździe 3:2.
Argentyna eliminacje mistrzostw świata zakończyła na 2. miejscu, za Brazylią, do której straciła 6 punktów. Albicelestes nie przegrali meczu, zwyciężyli 11 razy, a 6 spotkań zremisowali. Strzelili 27 goli, stracili 8 bramek. Kwalifikacje zakończyli w marcu, remisując na wyjeździe z Ekwadorem.
Choć jeszcze przecież został jej do rozegrania jeszcze mecz z Brazylią, który we wrześniu 2021 roku został przerwany przez sanepid z Sao Paulo na początku, gdyż wyszło na jaw, że kilku zawodników reprezentacji Argentyny sfałszowalo dokumentację związaną z COVID-19. FIFA nakazała powtórzyć ten mecz, choć i tak nie zmieni on niczego w klasyfikacji.
Forma reprezentacji Włoch w ostatnich miesiącach jest ogromną niewiadomą. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, co się stało z zespołem mającym tak ogromny potencjał ofensywny, co zresztą było widać na EURO 2020. Argentyna gra bardzo dobrze, szczególnie w defensywie, traci mało bramek i nie przegrywa meczów. Seria jest już bardzo okazała, bo to 31 meczów z rzędu. Ostatnia porażka miała miejsce w półfinale Copa America 2017, na początku lipca, 0:2 z Brazylią. Albicelestes mają kolejne trofeum do zdobycia i naszym zdaniem po nie sięgną. Trzeba też pamiętać o sporych osłabieniach w szeregach Italii.
NASZ TYP
- Wygrana Argentyny
KURSY
- TOTALbet – 2.60
- Fortuna – 2.55
- Betclic – 2.55
- BETFAN – 2.55
- Totolotek – 2.55
- PZBuk – 2.50
- LVBET – 2.45
Kursy aktualne na 31.05.2022, godz. 18:30. Mogą ulec zmianie.
SYTUACJA KADROWA
W reprezentacji Włoch kontuzje wykluczyły Domenico Berardiego, Ciro Immobile, Federico Chiesę, Rafaela Toloi i Gaetano Castrovillię. W reprezentacji Argentyny pod znakiem zapytania stoi występ Cristiana Romero.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
WŁOCHY: Donnarumma – Lorenzo, Bonucci, Chiellini, Emerson – Barella, Jorginho, Verratti – Zaniolo, Scamacca, Insigne.
ARGENTYNA: Martinez – Molina, Romero, Otamendi, Acuna – De Paul, Guido Rodriguez, Lo Celso – Messi, Lautaro Martinez, Di Maria.