„Lewy” rozgrywa świetny sezon. Strzela gole w każdym meczu Bayernu Monachium, w reprezentacji Polski miał hat-tricka w spotkaniu z Łotwą. Po ostatnich bramkach Robert jest najskuteczniejszym zawodnikiem w europejskich klubach w tym roku, zdobył 36 bramek (stan na 22.10), wyprzedza Leo Messiego, Sergio Aguero, Kyliana Mbappe i Karima Benzemę.
Ostatnie wyczyny Lewanowskiego, a także specyfika plebiscytu (głosują kapitanowie, selekcjonerzy reprezentacji i dziennikarze), którego zwycięzcę poznamy 2 grudnia, pozwalają myśleć optymistycznie. Obecnie TOTALbet za Złotą Piłkę napastnika reprezentacji Polski płaci 72:1, tydzień temu było to 102,5:1. Inaczej szanse Roberta widzi LVBET, który wycenia triumf „Lewego” aż na 151:1. Zakłady na Złotą Piłkę oferuje także Fortuna, ale tam kursu na Lewandowskiego nie znajdziemy. Podobnie jak w ofercie ETOTO.
Faworytem bukmacherów pozostaje Virgil van Dijk, kursy na jego triumf wahają się od 1.35 (TOTALbet, ETOTO) do 1.37 (Fortuna). Drugi w notowaniach jest Leo Messi, którego wygraną wycenia się na 2.80 (ETOTO), 2.85 (Fortuna, LVBET), 3.00 (TOTALbet). Trzeci w rankingach jest Cristiano Ronaldo, ale za jego zwycięstwo bukmacherzy płacą już ponad 20:1.
„Lewy” do tej pory raz znalazł się w piątce najlepszych, w 2015 roku. Zajął 4. miejsce, przed Luisem Suarezem, a za Lionelem Messim, Cristiano Ronaldo i Neymarem.