Young to ledwie 21-letni chłopak. Przebywa na oddziale intensywnej terapii w szpitalu Arizonie. Jak wspominają lekarze, nadziei na wyzdrowienie nie ma żadnej. Jest nieprzytomny, doznał rozległego urazu głowy, zapewne nigdy nie wróci do choćby częściowej sprawności. O samodzielnym życiu nie wspominając. Zespół zawodnika poinformował, że nie będzie przekazywał do mediów żadnych komunikatów dotyczących stanu zdrowia zawodnika: - W Axeon Hagens Berman szanujemy prośbę rodziny i chcemy przekazać im swoje wsparcie i wesprzeć ich modlitwą.
To kolejny tragiczny wypadek w kolarstwie. Niedawno pożegnano Michele Scarponiego, jednego z czołowych kolarzy świata, który zginął po zderzeniu z ciężarówką w swojej rodzinnej miejscowości. Trenował. Jechał na rowerze. Co mogło mu się stać?
Jak się okazuje, sporo. Kolarstwo, tak promowane w mediach jako przykład zdrowej aktywności, okazuje się sportem skrajnie niebezpiecznym. Dwa koła, kierownica, kask i prędkości, za które na większości dróg można zostać ukaranym mandatem za zbyt szybką jazdę. Ilu sportowców musi zginąć, ilu wylądować w stanie krytycznym w szpitalu, by ktoś wreszcie dostrzegł ten problem i wzorem innych dyscyplin, zapewnił sportowcom odpowiednie bezpieczeństwo?