Rafał Majka dokonał wielkiej sztuki i zwyciężył w trakcie piętnastego etapu wyścigu Vuelta a Espana. Zawodnik, reprezentujący barwy grupy UAE Team Emirates dokonał wieliej sztuki i całkowicie uciekł swoim rywalom. Trzeba przyznać, że o wyczynie Polaka jeszcze przez długi czas będzie głośno w światowych mediach. Tak dobrej formy Polaka nie spodziewał się nikt.
Lil Masti ostro o Brodnickiej! "Zamiast powiedzieć, że dałam jej w pi***..."
Rafał Majka zwycięża 15. etap Vuelty. Świetny pościg Polaka
Zawodnik UEA Team Emirates już na samym początku wyścigu prezentował się bardzo dobrze. Ucieczka Polaka zaczęła się już 125 kilometrów przed metą i trwała do końca wyścigu, tuż przed wspinaczką na na Alto de la Centenera. Przez pewien czas, Polakowi towarzyszył Fabio Aru, który także miał wielkie nadzieje na zwycięstwo.
Niestety dla Aru, to Polak był dzisiaj lepszy. I już na 85 kilometrów przed metą prowadził samotnie. Wydawało się, że tempo kolarza może ulec zmianie w trakcie wspinaczki na Puerto de Mijares, ale tam Polak także dominował, a jego prowadzenie nad grupą pościgową wynosiło ponad 2 minuty, przy czym cały peleton tracił do Majki aż sześć minut.
Dramat reprezentanta Polski! Ma koronawirusa, nie zagra w kadrze
Wybitny finisz Polaka. Nie miał litości nad rywalami
Ucieczka Polaka trwała w najlepsze i już 15 kilometrów przed metą wiadomym było, że zwycięży w piętnastym etapie legendarnego wyścigu. Drugie miejsce na mecie zajął Steven Kruijswijk (Jumbo-Visma), a trzecie Chris Hamilton (Team DSM). Liderem cyklu pozostaje Odd Christian Eiking.