Tak wygląda grób Ryszarda Szurkowskiego
Dzień Wszystkich Świętych to okazja do zatrzymania się na chwilę i wspomnienia osób, których już z nami nie ma. 1 listopada to nostalgiczny dzień, w którym przywołujemy myślami nie tylko bliskich, ale także idoli. Dla wielu był jednym z promyczków nadziei we wczesnych latach 70-tych XX wieku był Ryszard Szurkowski. Był powodem do radości i okazją do świętowania polskich sukcesów na arenie międzynarodowej.
Tak Ryszard Szurkowski opowiadał o swoim życiu. Niesamowite słowa
Medalista olimpijski w kolarstwie szosowym nie rezygnował z aktywności fizycznej. Grał w tenisa, ścigał się z weteranami. Niestety, w 2018 roku podczas zawodów w Kolonii uczestniczył w kraksie, która skończyła się dla niego fatalnie. Doznał uszkodzenia rdzenia kręgowego, czterokończynowego porażenia i poważnej kontuzji głowy.
W ostatnich latach życia mierzył się także z nowotworem. Ryszard Szurkowski zmarł w 2021 roku. Choć nie ma go na tym świecie, pamięć o nim wciąż żyje w kibicach. Niektórzy odwiedzają jego grób w Wierzchowicach na Dolnym Śląsku. W miejscu pochówku cały czas palą się znicze. Jeśli nie możecie pojawić się osobiście w Wierzchowicach i oddać hołdu wybitnemu sportowcowi, możecie zobaczyć aktualne zdjęcia w galerii poniżej.