Największe gwiazdy sportu muszą dobrze dbać o zabezpieczenie swoich profili w mediach społecznościowych. Już nie raz przekonaliśmy się, że różni hakerzy chętnie dokonują włamu na konta, a następnie umieszczają tam niecenzuralne treści, czy zdjęcia. Dla zawodników to spory problem, bo ich profile obserwowane są często przez miliony fanów i muszą się tłumaczyć z dziwnych postów.
Trafił do „The Last Dance”, bo ośmieszył Michaela Jordana. Dwa sezony grał w Polsce
W niezręcznej sytuacji znalazł się niedawno zawodnik Milwaukee Bucks, Giannis Antetokounmpo. Kilka dni temu reprezentant Grecji padł ofiarą hakera. Miał on włamać się na konto bankowe, do telefonu oraz na profil Twitterowy koszykarza. W tym ostatnim miejscu zostawił swój ślad. Umieścił wpis, który obrażał LeBrona Jamesa, Stephena Curry'ego, Milwaukee Bucks, a także tragicznie zmarłego Kobego Bryanta.
- Moje konto zostało zhakowane, w tej sprawie prowadzone jest już dochodzenie. Tweety i posty były wyjątkowo nieodpowiednie - napisał Antetokounmpo na Twitterze, po odzyskaniu dostępu. Sprawca atak w ręce policji wpadł bardzo szybko. Wszystko przez kuriozalny błąd. 16-letni chłopak za pośrednictwem zhakowanego konta pozdrowił bowiem swoją dziewczynę o imieniu Kaylee. Miłość w tym przypadku może okazać się bardzo kosztowna.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj