Tokio 2020

i

Autor: FABRICE COFFRINI/AFP/East News Tokio 2020

Koszykarze NBA niemal na pewno nie zagrają za rok na igrzyskach w Tokio

2020-10-03 21:21

To praktycznie przesądzone, chociaż nie ma na razie oficjalnej decyzji. Jednak ze słów komisarza NBA Adama Silvera wypowiedzianych przy okazji trwającego finału ligi zawodowej w kompleksie Disneya na Florydzie, wynika, że nie ma szans, by na przełomie lipca i sierpnia 2021 roku zawodowi koszykarze mogli wziąć udział w igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Letnie igrzyska przełożono z powodu pandemii o rok. Przesunięcia pandemiczne dotknęły także samej NBA, która najpierw miała 4-miesięczną przerwę, a potem wznowiła grę w sierpniu i doprowadziła do serii finałowej na początku października. Normalnie o tej porze drużyny przygotowywałyby się już do nowego sezonu. Ten jednak z powodu zmian terminarza zostanie rozpoczęty najprawdopodobniej w styczniu i z tego wynika, że w momencie, w którym będą trwały igrzyska w Tokio, wciąż będzie trwał.

Niesamowite znalezisko! Za grosze kupił szafę pamiątek po Kobe'em Bryancie

– Rozważymy to, ale jest mało prawdopodobne, że przy późnym starcie sezonu zdecydowalibyśmy się na przerwę na igrzyska – powiedział komisarz Silver. – Nie chodzi jedynie o zastopowanie gry na czas igrzysk, ale przecież kadra potrzebuje obozu przygotowawczego, a później odpoczynku.

Oznaczać to będzie, że na parkietach w Tokio możemy nie zobaczyć nie tylko najlepszych amerykańskich koszykarzy, ale i całej rzeszy międzynarodowych gwiazd. W tym sezonie w składach zespołów NBA występowało 108 zawodników zagranicznych, a wśród nich postaci pokroju Marca Gasola i Ricky'ego Rubio (Hiszpania), Rudy'ego Goberta i Nicolasa Batuma (Francja), czy Bena Simmonsa i Patty'ego Millsa (Australia). Czyżbyśmy mieli żadnego z nich nie zobaczyć w Tokio?

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze