Polski środkowy rzucił 19 punktów (trafił 8 z 15 rzutów gry i 3 z 4 wolnych). Jednak jeszcze większe wrażenie robią efekty jego pracy na tablicach. Gortat zebrał aż 17 zbiórek, co jest jego najlepszym osiągnięciem w tym sezonie. - Cieszą zdobywane punkty, ale bardziej mi zależy na tym, żeby mieć więcej zbiórek, bo zespół bardzo tego potrzebuje - mówił niedawno Marcin i widać, że poprawił ten element gry.
Mimo ósmego z kolei double-double Gortata (dwa dwucyfrowe wyniki statystyczne) Suns znów zeszli z parkietu pokonani, bo nie byli w stanie zatrzymać Shawna Mariona. Skrzydłowy Dallas zdobył aż 29 punktów. - Czy byłem zaskoczony jego dobrą grą? Nie, ani trochę - mówił po meczu Gortat. - Marion zawsze przeciwko nam gra dobre mecze, musimy po prostu być sprytniejsi i znaleźć sposób na niego.
Pozostałe wyniki NBA: Philadelphia - Washington 103:83, Boston - Orlando 87:56, Chicago - New Jersey 110:95, Milwaukee - Atlanta 92:97, New Orleans - San Antonio 102:104, Oklahoma - Detroit 99:79, Minnesota - Houston 92:107, Portland - Sacramento 101:89, Golden State - Memphis 90:91