Nikt nigdy nie zapłacił tyle za klub zawodowy
Jeśli ta zapowiedź zostanie sfinalizowana, cena przekroczyłaby kwotę 6,05 miliarda dolarów, jaką grupa kierowana przez Josha Harrisa zapłaciła za zakup Washington Commanders z NFL (liga futbolu amerykańskiego) w 2023 roku, co wówczas było najwyższą kwotą w historii podobnych transakcji w północnoamerykańskim sporcie. Z kolei w samej NBA też byłoby to wyjątkowe wydarzenie. Kiedy dwa lata temu Mat Ishbia kupował pakiet kontrolny Phoenix Suns, zapłacił 4 mld dolarów i to była najwyższa kwota w koszykówce zawodowej wydana na zakup klubu. Trzy drużyny NBA zostały sprzedane w 2023 roku: poza Phoenix także Milwaukee Bucks za 3,5 miliarda dolarów i Dallas Mavericks także za 3,5 miliarda dolarów.
Jeremy Sochan zrobił coś niesamowitego. Wideo stało się hitem internetu
W 2024 roku Boston Celtics zdobyli 18. tytuł mistrzowski NBA w historii po pokonaniu Dallas Mavericks w wielkim finale na dystansie pięciu meczów. Według ESPN, Celtowie uruchomili proces sprzedaży wkrótce potem, gdy grupa właścicieli drużyny zaskoczyła świat koszykówki, ogłaszając, że sprzeda pakiet kontrolny. Miało się to stać po ponad 20 latach od jego objęcia. Grupa Grousbeck-Pagliuca kupiła Celtics za 360 milionów dolarów w 2002 roku.
Grupa kierowana przez Chisholma, wieloletniego fana Celtics, który urodził się i wychował w okolicach Bostonu, obejmuje dyrektorów biznesowych i filantropów z Bostonu: Roba Hale'a, obecnego współwłaściciela Celtics i Bruce'a A. Beala Jr., prezesa Related Companies oraz globalnej firmy inwestycyjnej Sixth Street.
Boston jest na dobrej drodze, aby w przyszłym sezonie zostać pierwszym zespołem w historii NBA, który przekroczy 500 milionów dolarów w łącznych wypłatach z tytułu wynagrodzeń i podatku od luksusu.
Jeremy Sochan padł ofiarą eksperymentów. Trenerzy San Antonio Spurs nie mają dla niego litości
I to nie jest najszczęśliwsza wiadomość dla przyszłych właścicieli, bo oznacza, że utrzymanie takiego zespołu w dłuższej perspektywie jest niezwykle kosztowne. pod względem sportowym wciąż jednak Celtics należą do faworytów NBA – są wiceliderami Konferencji Wschodniej – i mają szansę obronić tytuł.
Sprzedaż Boston Celtics tak czy inaczej będzie wymagać zgody Rady Gubernatorów NBA.