Polski center przyznał też, że po kliku nieudanych spotkaniach szukał elementów w swoim przygotowaniu, które ewentualnie mógłby poprawić. Analizując swój program treningowy z poprzedniego roku nie mógł dojść do jednolitych wniosków.
Zauważył też że cała drużyna gra nieco słabiej niż w poprzednim sezonie i w niektórych meczach brakuje im koncentracji.
Teraz czuje się już lepiej i chętniej opowiada o kulisach "parkietowych" spotkań z takimi gwiazdami jak Shaq O'Neal.
- Shaq wywarł na mnie ogromne wrażenie także dlatego, że kazał pozdrowić mojego ojca, medalistę olimpijskiego w boksie. Powiedział też, że jestem graczem z dużą przyszłością. Wypytywał także o parę rzeczy, o których nie mogę powiedzieć. Z pewnością wszystko to było bardzo miłe - stwierdził Gortat w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
Shaq pozdrowił ojca Gortata
Marcin Gortat (26 l.) powoli z meczu na mecz odbudowuje dyspozycję z poprzedniego sezonu. W najnowszym wywiadzie opowiedział o swoim ostatnim meczowym spotkaniu z samym Shaquillem O'Nealem (38 l.).