SKANDAL w reprezentacji Polski! Legenda uważa selekcjonera za KŁAMCĘ?!

Adam Waczyński to jeden z liderów drużyny reprezentacji Polski w koszykówce. Ostoja kadry z mistrzostw świata w Chinach nie miała ostatnio miejsca w kadrze. Wiele mówiło się o konflikcie kapitana z selekcjonerem Mikem Taylorem. Koszykarz długo milczał w tej sprawie. - Mike Taylor przekazał mi, że próbował się kontaktować z Adamem Waczyńskim, ale bez odzewu i nie udało się mu nawiązać tego kontaktu. Po drugiej stronie musi być chęć gry i reprezentowania kraju - mówił prezes PZKosz, Radosław Piesiewicz w rozmowie z Interią.

Zawodnik z hiszpańskiej ligi odpiera teraz zarzuty. - Trener nigdy do mnie nie zadzwonił. Wysyła jedynie SMS-y, w których pcha mnie do przeprosin, wyjaśnienia sytuacji, rozwiązania konfliktu, którego zdaniem prezesa nie ma. Taylor wyraźnie uzależnia moją grę właśnie od jego zażegnania. Ponadto publicznie powiedział, że moja obecność „źle wpływa na atmosferę w zespole”. Nie odpisywałem na wiadomości trenera w ostatnim czasie, gdyż trudno to robić, kiedy jest się poniżanym i obarczanym winą za wywołanie konfliktu. Oczywiście, że chciałbym grać w kadrze - mówił dla Sport.pl.

Konflikt w kadrze koszykarzy wciąż nierozwiązany. Adam Waczyński zabrał głos: „Trener nigdy do mnie nie zadzwonił”

Nieco oliwy do ognia do całej sprawy postanowił dolać dziennikarz Rafał Tymiński. - Niestety, ale trener naszej kadry to zwykły kłamca! Jakie to osobiste problemy ma Adam? Czytanie tego co Taylor mówi napawa mnie obrzydzeniem! PS Kłamstwo podstawowe – od lutego nie zadzwonił do Wacy ani razu! - napisał na Twitterze. Ostre słowa najwyraźniej przypadły do gustu Marcinowi Gortatowi, który polubił ten wpis. Czy on również uważa Taylora za kłamcę?

Były zawodnik z NBA z pewnością nie darzy go sympatią. - Zaczęło się wymazywanie z historii jednego z naszych najlepszych koszykarzy. To, że Waczyńskiego nie ma w kadrze, to jest, k…, skandal, jakiego w polskiej koszykówce nie było. I proszę mnie zacytować – mówił niedawno dla Sport.pl Marcin Gortat. 

Nowe obostrzenia pandemiczne uderzą w polski sport? Sprawdziliśmy w rozporządzeniu rządu