Wedle reguł ligowych związanych z pozyskiwaniem debiutantów, klub pozostawiał sobie decyzję czy zrealizuję umowę w trzecim i czwartym roku kontraktu zawartego na podstawie tzw. rookie scale (widełki zarobków debiutantów pozyskanych z poszczególnymi numerami draftu). Ponieważ Sochan okazał się kapitalnym nabytkiem, niezwykle ważnym ogniwem ekipy z Teksasu, która zaczyna odbudowywać pomału pozycję w lidze zawodowej, nie było co do tego żadnych wątpliwości i rok po roku była ona przedłużana. Przed obecnym sezonem szefowie klubu z Teksasu ponownie wykonali taki ruch, potwierdzając, że Sochan jest ich kluczowym zawodnikiem. Tym samym Jeremy ma już zaklepany kontrakt także na rozgrywki 2025/26 i to znacznie wyższy niż ostatnio – 7,1 mln USD.
Wielka kasa dla Jeremy’ego Sochana. San Antonio Spurs potwierdzają przedłużenie umowy z Polakiem
Zarobki Sochana w 2024 roku
W 2024 roku jednak na zarobki naszego koszykarza „pracowały” jeszcze jego poprzednie dwie umowy z San Antonio, warte 5,3 (2023/24) i 5,57 (2024/25) mln dol. za sezon. One łącznie przyniosą mu w przeliczeniu na złotówki 44,6 mln PLN, natomiast gdy rozłożyć zarobki Jeremy'ego jedynie na 12 miesięcy mijającego 2024 roku, wychodzi 5,47 mln dolarów, czyli 22,4 mln złotych.
Te wszystkie sumy to oczywiście kwoty brutto, od których nasz koszykarz musi płacić podatki i rozmaite daniny federalne i ligowe, po czym w zaokrągleniu na rękę zostaje mu ok. 50 procent wymienionych gaż.
Jednak reprezentant Polski będzie z utęsknieniem czekał na najbliższą przyszłość. Otóż niebawem jego sumy kontraktowe wręcz odlecą w kosmos! Finansowe eldorado Jeremy'ego Sochana zacznie się – wszystko na to wskazuje – w 2026 roku, czyli po wygaśnięciu obecnej umowy. Jednak szczegóły nowego kontraktu polskiego skrzydłowego Spurs poznamy najpewniej jesienią 2025 roku, a może nawet już latem.
Otóż rok przed upłynięciem obecnej umowy, czyli po zakończeniu obecnego sezonu NBA, Sochan będzie mógł negocjować warunki nowej. Wtedy będzie już mowa o zupełnie innych pieniądzach niż obecnie. Zarobki Jeremy'ego za każdy rok gry podskoczą kilkakrotnie.
Gangi atakują bogatych sportowców. Obrabowano dom słynnego koszykarza NBA, spory łup
Wszystko to wynika z przepisów ligowych, oto bowiem w połowie 2025 roku Sochan będzie mógł skorzystać z tzw. rookie scale contract extension, czyli przedłużenia umowy na zupełnie nowych, o wiele korzystniejszych warunkach finansowych niż obecnie. Dość powiedzieć, że maksymalna suma za pierwszy sezon może na takim dokumencie wynieść nawet 42,5 mln dolarów!
Nie wiadomo jak „wyceni” Sochana rynek, ale nie ma żadnych wątpliwości, że jego wkład w grę drużyny i przydatność dla klubu oraz wachlarz pożądanych w NBA umiejętności koszykarskich jest olbrzymi. Polski koszykarz może więc liczyć na kokosy i stać się najlepiej zarabiającym polskim sportowcem.
Tak wyglądały święta w domu Jeremy’ego Sochana. Wiemy, czym się zajmował
W każdym razie kolejny kontrakt Sochana będzie zapewne opiewał na 5 lat (maksymalny możliwy okres), a całkowita suma na nim powinna znacznie przekroczyć 100 mln dolarów. Kwota między 20 a 30 mln dolarów za sezon nie będzie w przypadku polskiego koszykarza San Antonio żadnym zaskoczeniem.
Można zresztą rzucić okiem na świeże przykłady: jego kolega z drużyny Devin Vassell w 2023 roku przedłużył o 5 lat umowę z Ostrogami, a jego gaża ogółem przez ten okres wyniesie 135 mln dolarów. W obecnym sezonie Vassell inkasuje 29,3 mln USD.
Marcin Gortat ujawnił publicznie, jak zarabia na emeryturze! Otrzymał ogromną kasę
Inne przykłady dotyczą koszykarzy, którzy byli w drafcie 2021, czyli rok przed Sochanem, i w tym roku przedłużali swoje umowy. Można zobaczyć o jakim rzędzie wielkości mowa, i tak: Jalen Johnson (Atlanta), nr 20 draftu '21 – 150 mln na 5 lat, Alperen Şengün (Houston), nr 16 draftu – 185 mln na 5 lat, Jalen Suggs (Orlando), nr 5 draftu – 150,5 mln na 5 lat.
Jak widać, przed naszym człowiekiem w NBA przyszłość rysuje się w różowych barwach...