Ewa Swoboda niejednokrotnie udowadniała już swoim fanom, że potrafi pędzić jak wiatr, wykręcając coraz to lepsze czasu w biegu na 60 oraz 100 metrów. Nie inaczej było podczas pierwszego dnia halowych mistrzostw Polski, bowiem sprinterka pochodząca z Żor pokazała, że ostatnie wyniki oscylujące wokół siedmiu sekund nie mą granicą jej możliwości, a jedynie motywatorem do jeszcze większego wysiłku. Na kolejny fenomenalny wynik Swobody nie trzeba było długo czekać.
Rosjanie oskarżają Michniewicza i PZPN o spisek. Czy to już totalny odlot? Marna prowokacja
Swoboda pobiła kolejny rekord! Sprinterka gnała jak wiatr i przebiła kolejną barierę
Sprinterce wreszcie udało się dopiąć swojego i podczas pierwszego dnia halowych mistrzostw Polski zdominowała bieg na 60 metrów, wykręcając czas 6.99. Przede wszystkim jest to najlepszy rezultat w karierze 24-latki, jednak co ważniejsze, pozwoliło jej to zbliżyć do aktualnego rekordu świata. Czas, jaki na halowych mistrzostwach Polski wykręciła Ewa Swoboda jest zaledwie siedem setnych sekundy gorszy od rekordu świata w biegu na 60 metrów.