MŚ w lekkiej atletyce. Anita Włodarczyk: Spróbowałam ryżu, nawet smakowało! [WIDEO]

2015-08-26 20:06

Anita Włodarczyk w imponującym stylu zameldowała się w finale rzutu młotem na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Pekinie. Polka, w rozmowie z SE.TV, zdradziła jak wygląda jej dzień w stolicy Chin i czy tak jak Paweł Fajdek, nie może patrzeć na tamtejsze jedzenie. Walka o medale w czwartek, relacja LIVE ONLINE w sport.se.pl.

Pekin 2015: Eliminacje rzutu młotem. WYNIKI

Anita Włodarczyk to mistrzyni świata z Berlina (2009) i wicemistrzyni z poprzedniego czempionatu w Moskwie (2013). Teraz jest główną faworytką do złota, w tym sezonie pobiła rekord świata. W eliminacjach, które odbyły się w środę w nocy, pewnie pokonała rywalki, deklasując je już w pierwszej próbie. Czy przyzwyczaiła się już do chińskiego klimatu?

- Wielkiej różnicy nie odczułam, najgorsze jest czekanie - powiedziała Włodarczyk w rozmowie z SE.TV. - Trzeba w sobie kumulować energię, trzeba się czymś zająć. Mamy jeden trening dziennie. Po za tym książki, internet - dodała.

Anita Włodarczyk jak Paweł Fajdek?

Przed eliminacjami nie mogło zabraknąć ulubionej potrawy Anity, czyli jajek. - Są, na obiad i kolację jemy mięso - zapewniła. - Rzadko kiedy jem ryż, ale tutaj spróbowałam i mi smakowało - zdradziła.

Polska jest światową potęgą w rzucie młotem. W Pekinie po złoto sięgnął Paweł Fajdek, a po brąz Wojciech Nowicki. - To bardzo pozytywne. Mam nadzieję, że zakończymy mistrzostwa, tak jak zaczęliśmy - podkreśliła Włodarczyk w rozmowie z SE.TV.

Finał konkursu rzutu młotem kobiet w czwartek o godz. 13.00. Relacja LIVE ONLINE w Internecie w sport.se.pl.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze