Piotr Lisek w ojczyźnie zjawił się z bardzo szerokim uśmiechem. Sympatyczny zawodnik radował się z powodu srebrnego medalu w skoku o tyczce na MŚ w lekkoatletyce Londyn 2017. Polak uchodzi za jednego z najlepiej zbudowanych zawodników w światowej czołówce, a swojego czasu współpracował z Anną Lewandowską. Nie potrwało to jednak zbyt długo ze względu na charakter Piotra Liska, o którym opowiadał na Okęciu.
- Uważam ją za wielkiego fachowca, w tym co robi. Ale ja, szczerze przyznam, byłem trochę leniwy - podkreślił Piotr Lisek, cytowany przez portal sportowefakty.wp.pl. Najważniejsze, że sportowiec walczy ze swoimi słabościami i mimo natury jest w stanie walczyć o najwyższe cele na najważniejszych imprezach.