W obecnym stuleciu biało-czerwoni nie mogą wyjść z zaklętego kręgu 10 olimpijskich krążków. Co gorsza, zmniejsza się liczba polskich letnich mistrzów olimpijskich. Ale coś może drgnąć w tym roku. Analitycy badający miesiąc po miesiącu wyniki sportowców z całego świata, w najnowszym notowaniu typują Polskę do zdobycia 16 medali w Rio - pięciu złotych, czterech srebrnych i siedmiu brązowych. Dałoby to nam 16. miejsce w klasyfikacji. Na pierwszych trzech miejscach statystycy widzą USA, Chiny i Rosję.
Siatkówka: Rosja zdyskwalifikowana z IO 2016? Aleksander Markin też brał meldonium!
W sierpniu w Brazylii złote żniwa mają mieć przede wszystkim lekkoatletyczni mistrzowie świata z Anitą Włodarczyk, Pawłem Fajdkiem i Piotrem Małachowskim na czele. Do grona głównych faworytów dołączył ostatnio Piotr Myszka, świeżo upieczony mistrz globu w żeglarskiej klasie RS:X.
Według Infostrada Sports w finale olimpijskich zmagań tenisowych pań dojdzie do elektryzującego pojedynku Serena Williams - Agnieszka Radwańska. Szkoda tylko, że bez optymistycznego rozstrzygnięcia dla Polki. - Moim marzeniem jest medal olimpijski, jak u każdego innego sportowca, więc będę robiła wszystko, by go zdobyć - zapowiada Isia.
Z kolei w walce o złoto siatkarzy miałby się powtórzyć skład finału ostatnich MŚ, w których Polska ograła Brazylię. Tym razem jednak wyżej stoją akcje gospodarzy igrzysk. Biało-czerwoni muszą się jeszcze zakwalifikować do Rio, ale to powinna być formalność.
W tym momencie udział w igrzyskach ma zapewniony ok. 100 polskich sportowców. Na awans czekają gry zespołowe. Mamy trzy szanse: o kwalifikację powalczą piłkarki ręczne (marzec), piłkarze ręczni (kwiecień) i siatkarze (maj).