Justyna Święty-Ersetic

i

Autor: Cyfra Sport Justyna Święty-Ersetic

Piękno w sporcie

Tą fotką Justyna Święty-Ersetic rozpaliła wyobraźnię kibiców. I jeszcze ten tajemniczy komentarz lekkoatletki!

2022-08-01 16:54

Justyna Święty-Ersetic to jedna z najbardziej utytułowanych polskich lekkoatletek ostatnich lat. Mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej i wicemistrzyni igrzysk w Tokio w sztafecie 4x400 m w ostatnich tygodniach nie miała jednak powodów do zadowolenia. „Aniołki Matusińskiego” podczas mistrzostw świata w Eugene nie zdołały awansować do finału; wcześniej zaś sportową Polskę obiegły informacje o nie najlepszej atmosferze wśród pięknych i szybkich pań.

Raciborzanka – bo z tego miasta pochodzi Justyna Święty-Ersetic – postrzegana jest od lat jako liderka kobiecej sztafety na 400 metrów. I to od niej popłynęły też najbardziej gorzkie słowa komentarza do nieprzyjemnej sytuacji, która rozegrała się podczas lipcowego czempionatu globu za oceanem. Sytuacji, która z pewnością nie pozostała bez wpływu na występ Polek na bieżni, zakończony zupełnie niesatysfakcjonującym rezultatem.

Sprinterki sztafety 4x400 m nie stronią od amerykańskiej kuchni. Przed bitwą o medale najadły się burgerów

Konflikt w kadrze lekkoatletów. Justyna Święty-Ersetic zabiera głos

Okazję do rehabilitacji „Aniołki Matusińskiego” będą mieć jednak już wkrótce – i to podwójną. 6 sierpnia wiele gwiazd światowej lekkiej atletyki spotka się na Stadionie Śląskim w Chorzowie, by wziąć udział w Memoriale Kamili Skolimowskiej. W połowie sierpnia z kolei europejska czołówka rywalizować będzie w mistrzostwach Starego Kontynentu w Monachium. I znów ściskać będziemy kciuki za Biało-Czerwonych, również za panie startujące w sztafecie.

Czas rewanżów na Śląskim! Eugene to dopiero początek

Na razie natomiast – korzystając z przerwy w mistrzowskich startach – Justyna Święty-Ersetic... rozpaliła wyobraźnię fanów i internautów zdjęciem opublikowanym na jej Instagramowym profilu. „Jesteś niesamowita”, „Mocna, prężna i piękna”, „Cóż za elegancja i urok” - nie tylko polscy kibice nie mogli oderwać wzroku od fotki. Wielu z nich nie omieszkało także zadać dodatkowego pytania: „Czy to zapowiedź sesji?”. I trudno się im dziwić, skoro sportsmenka fotografię opatrzyła wielce tajemniczym komentarzem: „Never say never”!

Listen to "SuperSport" on Spreaker.
Najnowsze