Mistrzostwa Europejskie w Monachium powoli dobiegają końca, ale okazały się znakomitą okazją do wyróżnienia zasłużonych postaci z szeroko pojętego świata sportu. Nie tylko wybitnych sportowców i trenerów, lecz także dziennikarzy, którzy dzielnie pracowali podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy. Międzynarodowe Stowarzyszenie Prasy Sportowej (AIPS) i europejska federacja lekkoatletyczna (European Athletics) uhonorowały w stolicy Bawarii dziennikarzy, którzy relacjonowali przebieg dziesięciu i więcej mistrzostw Starego Kontynentu. W tym gronie nie mogło zabraknąć Włodzimierza Szaranowicza, który pracował przy ME w latach 1978 - 2018.
Od polskiej lekkoatletki aż bucha żar. Nogi do nieba, tych zdjęć nie zapomnisz
Wspaniała chwila w życiu Szaranowicza! Legendarny dziennikarz TVP ma powód do dumy
Głos Szaranowicza w dużej mierze kojarzy się kibicom właśnie z najważniejszymi lekkoatletycznymi zawodami. Niestety, upływający czas i postępująca choroba sprawiły, że legendarny dziennikarz ostatni raz pracował przy którejś z wielkich imprez w 2018 roku. Emerytura wiąże się z tym, że nie był obecny w Monachium, ale i tak otrzymał pamiątkowy certyfikat z rąk prezydenta AIPS, Gianniego Merlo, i szefa European Athletics, Dobromira Karamarinowa. To samo wyróżnienie otrzymali także dwaj koledzy 73-latka.
Piękna polska biegaczka zachwyca nie tylko na bieżni!
Szaranowicz został wyróżniony dzięki pracy przy 12 mistrzostwach Europy. Z kolei Marek Jóźwik i Marek Rudziński, którzy pracowali z byłym szefem sportu TVP w publicznej stacji, mogą pochwalić się 11 czempionatami. To także pozwoliło im otrzymać wyjątkowy certyfikat. Rekordzistą wyróżnionym w Monachium okazał się Peter Frei ze Szwajcarii, który obsłużył aż 16 lekkoatletycznych ME!