Fatalne wyniki Legii Hasiego swoją drogą, ale to beznadziejny styl gry mistrzów Polski oraz charakter Albańczyka są chyba najważniejszymi powodami jego pożegnania z posadą trenera. 44-latek pracuje w Warszawie od czerwca, a w tym krótkim czasie zdążył do siebie zrazić większość osób w klubie łącznie z piłkarzami. Trudne relacje z pracownikami i zła atmosfera w szatni dodatkowo komplikuje jego sytuację, a czarę goryczy przegrała klęska w Lidze Mistrzów z Borussią Dortmund. Co prawda niewielu spodziewało się zwycięstwa Legii, ale porażka w tak tragicznym stylu najwyraźniej mocno zabolała szefów "Wojskowych".
Już dziś rano Przegląd Sportowy podawał, że Hasi jest na wylocie z Legii, a tę informację potwierdza portal "Weszlo.com", który twierdzi, że Albańczyk może zostać zwolniony w przyszłym tygodniu. Wówczas ekipę z Łazienkowskiej w najbliższych meczach aż do czasu znalezienia nowego szkoleniowca miałby poprowadzić Aleksandar Vuković - dotychczasowy asystent. W klubie trwają usilne poszukiwania jego następcy, a Legia będzie musiała zapłacić Hasiemu rekordową jak na warunki polskiej ekstraklasy odprawę zapisaną w kontrakcie zawartym trzy miesiące temu.
Kto zostanie nowym trenerem Legii? Póki co nie wiadomo, ale w tym kontekście wymienia się m.in. nazwiska Jacka Magiery, Leszka Ojrzyńskiego czy kilku szkoleniowców zagranicznych.