Kursy TOTALbet: Legia Warszawa – Lech Poznań
Gdy Raków Częstochowa bezbramkowo zremisował w świąteczny poniedziałek z Radomiakiem, wydawało się, że przed Legią otwiera się znakomita szansa na zmniejszenie dystansu do lidera. Tym bardziej, że podopieczni Kosty Runjaicia mierzyli się z zamykającą tabelę Miedzią Legnica. Drużyna ze stolicy po raz kolejny nie potrafiła jednak wykorzystać potknięcia głównego rywala w walce o tytuł i zaledwie zremisowała z „czerwoną latarnią” 2:2. Dodajmy, że zremisowała z pewną dozą szczęścia, Wojskowi gola dającego im punkt strzelili bowiem dopiero w doliczonym czasie meczu, gdy rzut karny pewnym strzałem wykorzystał Josue. Taki wynik oznacza, że warszawianie wciąż tracą do lidera sześć punktów, a ich szanse na odzyskanie tytułu mistrzowskiego są coraz mniejsze. Do końca sezonu pozostało zaledwie siedem kolejek, legioniści nie mają już zatem najmniejszego marginesu błędu. O komplet punktów do końca sezonu będzie jednak bardzo trudno. Tym bardziej, że już w najbliższą niedzielę wicelidera czeka niełatwe zadanie, przy Łazienkowskiej zamelduje się bowiem trzecia drużyny obecnego sezonu oraz zespół broniący tytułu – Lech Poznań. Choć potencjał obu drużyn wydaje się być zbliżony, wg ekspertów z TOTALbet zadecydować może atut własnego boiska. W opinii legalnego polskiego bukmachera nieznacznym faworytem będzie bowiem Legia.
Lechici do stolicy przyjadą natomiast w niezbyt dobrych nastrojach. Wszystko z powodu wysokiej (1:4), domowej porażki z Fiorentiną w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji. Trzeba zresztą podkreślić, że spotkanie w Warszawie z Legią wypadło dla Kolejorza niezwykle pechowo, odbędzie się bowiem pomiędzy dwoma meczami z włoskim zespołem. I choć Kolejorz szanse na awans do najlepszej czwórki LKE ma już jedynie iluzoryczne, we Florencji z pewnością będzie chciał pokazać się ze zdecydowanie lepszej strony niż w stolicy Wielkopolski i – być może – ugrać korzystny wynik. Czy to oznacza jednak, że w niedzielę zobaczymy na murawie głównie dublerów? Trudno powiedzieć, choć wydaje się, że trener John van den Brom nie pozwoli sobie na eksperymenty akurat w ligowym klasyku. Jedno jest pewne – holenderski szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z Bartosza Salamona. Doświadczony stoper został w czwartek zawieszony przez UEFA i na boisku zobaczymy go ponownie najwcześniej za trzy miesiące. Nawet bez 31-latka ekipę z Poznania stać jednak na zwycięstwo z Legią, choć naturalnie nie będzie to zadanie łatwe. Eksperci z TOTALbet zdają się dostrzegać wysoką dyspozycję warszawian (wymazując jednocześnie z pamięci występ przeciwko Miedzi), w ich opinii to zespół ze stolicy będzie bowiem faworytem nadchodzącego szlagieru. Kurs na wygraną gospodarzy bukmacher ustalił bowiem na poziomie 2.31, w przypadku wygranej Lecha jest to natomiast 3.20.
Gorące siostry wyrwały piłkarzy Lecha Poznań:
Wybrane kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Legia – 2.31 remis – 3.50 Lech – 3.20
- Podwójna szansa:
1/X – 1.36 1/2 – 1.32 X/2 – 1.59
- Legia strzeli gola:
tak – 1.28 nie – 3.45
- Lech strzeli gola:
tak – 1.40 nie – 2.81
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 8.50 powyżej 0.5 – 1.06
poniżej 1.5 – 3.17 powyżej 1.5 – 1.34
poniżej 2.5 – 1.74 powyżej 2.5 – 2.05
poniżej 3.5 – 1.28 powyżej 3.5 – 3.60
poniżej 4.5 – 1.09 powyżej 4.5 – 7.00
poniżej 5.5 – 1.02 powyżej 5.5 – 12.00
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.