Zagłębie - Lech, wynik 1:1. Dwa piękne gole

2011-08-06 0:30

We wczorajszym meczu Zagłębie - Lech (1:1) nie było równych dla Szymona Pawłowskiego (25 l.). Lider lubinian grał kapitalnie, a występ ukoronował cudownym golem, który dał jego drużynie cenny remis 1:1.

- Po tym ostatnim, tak udanym meczu powiedziałem piłkarzom, że jak się coś ma w garści, to nie można tego wypuścić. Jedziemy do Lubina po zwycięstwo - mówił przed tym meczem trener Lecha Jose Bakero.

Rzeczywiście, po zwycięstwie 5:0 z ŁKS w pierwszej kolejce trudno byłoby się nie obawiać "Kolejorza". A jednak piłkarze Jana Urbana od początku grali bez kompleksów i odważnie atakowali bramkę Kotorowskiego. Dwoił się i troił Szymon Pawłowski, ale nie miał wsparcia ze strony kolegów.

Lech przeczekał szarże lubinian i kiedy rywale nieco się zmęczyli, przystąpił do ataku. Na prowadzenie wyprowadził gości pięknym strzałem Luis Henriquez, który strzelił drugiego gola w barwach "Kolejorza". Po tym trafieniu niektórzy członkowie sztabu szkoleniowego Lecha podbiegli do ławki Zagłębia, by jeszcze bardziej zdenerwować rywali.

Kiedy wydawało się, że poznaniacy będą świętować również po meczu, uciszył ich Pawłowski. Reprezentant Polski wspaniale trafił z dystansu. Sobie zapewnił tytuł zawodnika meczu, a drużynie - pierwszy punkt w nowym sezonie.

Zagłębie - Lech 1:1

0:1 Henriquez 49. min, 1:1 Pawłowski 85. min
Sędziował: Włodzimierz Bartos 4
Widzów: 7000
Zagłębie: Isailović 3 - Gancarczyk 3, Hanek 3, Reina 3, Nhamoinesu 2 - Hanzel 3, Dąbrowski 4 (68. Rachwał) - Abwo 2 (81. Traore), Pawłowski 5, Małkowski 3 (60. Wilczek 3) - Sernas 2.
Lech: Kotorowski 3 - Wojtkowiak 3, Wołąkiewicz 3, Arboleda Ż 2, Henriquez 4 - Murawski 2, Możdżeń 2 (61. Kriwiec), Injac 3 - Stilić 4 (84. Djurdjević), Wilk 2 (69. Tonew) - Rudniew 2
Ocena: 4

Najnowsze