Mecz Armenia - Kazachstan miał być dla gospodarzy świętem i kolejnym zwycięstwem w eliminacjach MŚ 2018. W listopadzie ubiegłego roku Ormianie wygrali sensacyjnie z Czarnogórą 3:2. Wcześniej zanotowali trzy porażki, ale wiedzieli, że jeśli w niedzielę pokonają Kazachstan, to, przynajmniej na kilka godzin, awansują na czwarte miejsce w tabeli grupy E, wyprzedzając Rumunię, która swoje spotkanie z Danią rozpoczynała o godzinie 20:45.
Zgodnie z planem Henrich Mkhitaryan i spółka na własnym stadionie nie zawiedli. Byli stroną przeważającą i odnieśli zasłużone zwycięstwo 2:0, choć na trzy punkty musieli pracować bardzo długo. Decydujące ciosy gospodarze wyprowadzili dopiero w siedemdziesiątej trzeciej i siedemdziesiątej piątej minucie gry.
W kolejnej kolejce Ormianie zagrają na wyjeździe z Czarnogórą. Kazachowie u siebie sprawdzą siłę Danii. Oba spotkania zostaną rozegrane 10 czerwca.
Armenia - Kazachstan 2:0 (0:0)
Bramki: Henrich Mkhitaryan 73, Aras Ozbiliz 75
Żółte kartki: Sarkisov, Haroyan, Ozbiliz - Beysebekov, Tagybergen
Czerwona kartka: Maliy (64., za dwie żółte)
Armenia: Beglaryan - Voskanyan, Haroyan, Andonian, Airapetian - Mkhitaryan, Malakyan, Pizzelli (65. Manucharyan), Hovhannisyan, Sarkisov (70. Ozbiliz), Gharazyan (5. Barseghyan)
Kazachstan: Loria - Beysebekov, Maliy, Shomko - Tunggyshbayev (79. Muzhikov), Kuat (82. Dmitrenko), Tagybergen, Islamkhan (87. Bayzhanov), Suyumbayev - Nuserbajev, Nurgaliyev