Jacek Krzynówek postanowił zabrać głos przed meczem Polski z Czechami. Były reprezentant Polski w słowach ostrej krytyki opowiedział o drużynie narodowej, wskazując, że stan kadry wcale nie jest tak dobry. Zdaniem byłego piłkarza Wolfsburga i Hannoveru, w drużynie są zaledwie dwa nazwiska, które są klasy światowej. Tak mocne słowa nie pozostawiają wątpliwości.
Jacek Krzynówek ostro o reprezentacji Polski. Nie pozostawił litości
Jak powiedział Krzynówek, w drużynie polskiej panuje za duże przeświadczenie o wielkości piłkarzy. Jak mowi eks-reprezentant, w stanie faktycznym tylko dwóch piłkarzy gra na najwyższym, możliwym poziomie.
- - Moim zdaniem za bardzo uwierzyliśmy w to, że mamy wielkich piłkarzy, a tak naprawdę mamy ich dwóch - Robert Lewandowski i Piotr Zieliński. Reszta to wyrobnicy. Są rzemieślnikami, którzy muszą stworzyć drużynę, a w ostatnim czasie jej niestety nie było - mówi Krzynówek w rozmowie z "TVP Sport".
Jak powiedział Krzynówek, niezależnie od wyniku eliminacji, swoją posadę w kadrze powinien zachować Michał Probierz.
- Niezależnie od tego, jak zakończy się nasza przygoda z eliminacjami Euro 2024, Michał powinien zostać i poprowadzić reprezentację w eliminacjach mundialu. Nawet jeśli nie awansujemy na turniej w Niemczech, to trzeba wyciągnąć pozytywy i iść dalej, bo może być tylko lepiej - mówi były pomocnik Bayeru Leverkusen.