Czesław Michniewicz w listopadzie spełnił marzenie i poprowadził reprezentację Polski na mistrzostwach świata. W grupie z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną Biało-Czerwoni zajęli drugie miejsce i po raz pierwszy od 1986 r. awansowali do fazy pucharowej. W 1/8 finału przegrali jednak z Francją i był to ostatni mecz drużyny Michniewicza. W Polsce na jego reprezentację spadła duża krytyka, a jednym z gwoździ do trumny była afera premiowa. Kontrakt 53-latka z PZPN wygasał wraz z końcem roku i nie został przedłużony. Jego następcą został Fernando Santos, a były selekcjoner pozostaje od 1 stycznia bezrobotny. W ostatnich tygodniach narastają jednak plotki o jego powrocie do pracy. Niedawno mówiło się o Dynamie Kijów, a teraz pojawił się zupełnie inny kierunek!
Czesław Michniewicz podbije egzotyczną ligę? Może zarobić fortunę!
Adrian Mierzejewski, 41-krotny reprezentant Polski, który w trakcie kariery stał się prawdziwym piłkarskim obieżyświatem, poinformował, że zainteresowanie Michniewiczem wykazuje jeden z klubów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich! 36-latek w sezonie 2016/17 grał właśnie w tej lidze, a wcześniejsze dwa lata spędził w Arabii Saudyjskiej. Doskonale orientuje się w realiach Bliskiego Wschodu i ma tam znajomości, dzięki czemu usłyszał takie wieści. "Nastepne ploteczki. Klub z UAE zainteresowany Czeslawem Michniewiczem. Ostatnio sporo tych klubow..." - napisał na Twitterze.
W ostatnich latach niewielu polskich trenerów pracowało zagranicą. W kontekście Michniewicza regularnie pojawiają się takie plotki, a w ZEA z pewnością mógłby liczyć na bardzo dobre zarobki. To zawsze jest jeden z największych atutów ofert z Bliskiego Wschodu dla Europejczyków. W tamtym regionie świata pracował m.in. Maciej Skorża, który w latach 2018-2020 był selekcjonerem młodzieżowej reprezentacji ZEA. W najbliższym czasie okaże się, czy Michniewicz niejako podąży jego śladami.