Pod koniec pierwszej połowy nad stadionem w Belgradzie zaczął latać dron (zdalnie sterowany samolot) z przyczepioną flagą Albanii. To rozzłościło kibiców gospodarzy, którzy na boisko rzucać zaczęli race. Gdy dron przelatywał tuż nad murawą chwycił go piłkarz reprezentacji Serbii - Stefan Mitrovic. Natychmiast zdjął flagę, co doprowadziło do ogromnej awantury.
Polscy kibice dali popis na wizji: "Jeb... TVN" [WIDEO]
W jego kierunku ruszyli zawodnicy drużyny przeciwnej. Na murawie rozgorzała bójka - prawdziwa bitwa na pięści. Po chwili do piłkarzy dołączyli kibice. Sędzia Martin Atkinson przerwał spotkanie i nakazał zawodnikom udać się do szatni. Meczu już nie wznowił.
Jak potwierdziło serbskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, dronem sterował Olsi Rama, brat premiera Albanii.
UEFA wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko federacjom Serbii i Albanii. Jedni i drudzy muszą przedstawić swoje stanowiska do 22 października. Dzień później zostanie wydana decyzja w sprawie kar.
W 2008 roku Kosowo (zamieszkane w większości przez Albańczyków) odłączyło się od kraju ze stolicą w Belgradzie. Od tamtego czasu stosunki na linii Serbia - Albania pozostają bardzo napięte.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail