Fernando Santos

i

Autor: Cyfra Sport Fernando Santos

Wszystko wyznał!

Fernando Santos chciał to zrobić na środku boiska. Nie mógł się powstrzymać, jego były piłkarz zdradził sekret

2023-09-05 14:15

Fernando Santos już niebawem stanie przed niemałym wyzwaniem. Selekcjoner pilkarskiej reprezentacji Polski będzie prowadził "Biało-Czerwonych" w trakcie bardzo ważnych spotkań kadry z Wyspami Owczymi i Albanią, które mogą być kluczowe w kontekście polskiego awansu na EURO. Jeden z byłych podopiecznych Santosa, pomocnik Manchesteru City - Bernardo Silva, udzielił wywiadu Viaplay, przypominając sobie o zabawnej anegdotce z Portugalczykiem w roli głównej. Okazuje się, że szkoleniowiec chciał zrobić raz na boisku jedną rzecz, której zupełnie nie powinien.

Bernardo Silva postanowił opowiedzieć o Fernando Santosie. Pomocnik Portugalii i Manchesteru City w rozmowie z "Viaplay" przypomniał sobie bardzo zabawną anegdotę na temat szkoleniowca, który prowadził go w kadrze narodowej. Okazuje się, że w chwilach wielkiej radości Santos potrafi się zapomnieć i robić rzeczy, których nie do końca powinien. 

Fernando Santos chciał to zrobić po środku boiska. Bernardo Silva wspomina

Pomocnik Manchesteru City bardzo ceni Santosa, u którego grał w reprezentacji Portugalii i miło wspomina pracę swojego rodaka w kadrze. Jak sam przyznał, po wygraniu baraży do piłkarskich mistrzostrw świata doświadczony szkoleniowiec się zapomniał i chciał odpalić papierosa po środku boiska!

- Pamiętam, gdy wygraliśmy mecz w barażach o mistrzostwa świata, a tuż po jego zakończeniu, na środku boiska wyciągnął papierosa i chciał go zapalić - opowiadał Silva w rozmowie z Viaplay.

Sam Santos miał po chwili zrozumieć jednak, że jego zachowanie nie jest wskazane i musiał powstrzymać wielkie emocje, jak też chęć zaspokojenia nałogu. Sam Silva przekonuje, że takich chwil ze swoim byłym szkoleniowcem w kadrze przeżył bardzo wiele!

- Szybko zorientował się, że nie może jednak tego zrobić i schował go. Było mnóstwo takich przyjemnych chwil - opowiada gwiazda Premier League.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze