Marcin Bułka – 5
Ocena wyjściowa, bowiem Mołdawianie nie dali się Bułce wykazać. Wyłapane jedno dośrodkowanie w pierwszej połowie, w drugiej złapał piłkę uderzoną prosto w niego (moc strzału w skali od 0-100 oceniamy na 12). Dobra gra nogami, poza tym trudno coś wyróżnić.
Mateusz Skrzypczak – 7,5
Raz został minięty przez przeciwnika, ale na dobrą ocenę zapracował grą do przodu. Potrafił się odnaleźć pod bramką rywala. Bardzo solidny debiut, w końcu zatrzymał Nicolaescu...
Jan Bednarek – 7
Bardzo spokojny i opanowany. Pilnował tyłów, do przodu się nie angażował. W przerwie zastąpił go Sebastian Walukiewicz.
Jakub Kiwior – 7
Widać, że polscy obrońcy wyciągnęli wnioski po blamażu sprzed dwóch lat w Kiszyniowie (choć delikatnie puszczamy oko). Stoper Arsenalu potrafił też podłączyć się do przodu, wspierał lewą stronę ofensywy, gdy zachodziła potrzeba.
Najlepsza "Gotówka"
Matty Cash – 8,5
Co. Za. Gol. Jak trzy lata temu w Rotterdamie przeciwko Holandii w Lidze Narodów. Strzał z kontrolą jakości Premier League. Spokój w tyłach, bo i rywal nie rzucił mu wyzwania. Dużo gry do przodu, tak powinno się grać ze słabszym rywalem, będąc prawym obrońcą. Dobre 60 minut.
Sebastian Szymański – 5
Strzał w stylu Toniego Kroosa w 21. minucie i w sumie tyle. Najlepsze ponoć zostawił na mecz w Helsinkach, bowiem na drugą połowę już nie wyszedł, zastąpił go Mateusz Bogusz.
Bartosz Slisz – 7
Cicha praca w środku pola, kilka fajnych odbiorów. Przede wszystkim świetny gol! Mogło być jeszcze więcej gry do przodu, biorąc pod uwagę klasę i dyspozycję rywala.
Jakub Moder – 5,5
Kilka momentów, gdy zabrakło mu szybkości, czy kilku centymetrów, by rozegrać akcję lepiej. Raczej spokojne rządy w środku pola, kilka razy przyspieszył i zagrał prostopadle w okolice pola karnego. Za mało. Z Finlandią musi być lepiej.
Nicola Zalewski – 6,5
Klasyczny Zalewski, czyli pojedynki, lub wejścia z piłką między dwóch-trzech rywali. Dużo paliwa jeszcze zostało w jego baku na finiszu tego sezonu. To widać.
Adam Buksa – 4
Była asysta, ale to by było na tyle. Od Adama Buksy też trzeba wymagać więcej.
Kamil Grosicki – 8
Chciał wykorzystać do maximum swoje ostatnie 30 minut w reprezentacyjnej karierze. Próbował, zabrakło kropki nad i. Pokazał jednak, że w tej kadrze mógłby jeszcze z powodzeniem grać kilka kolejnych miesięcy.
Weszli z ławki:
Karol Świderski – 4
Grał już od 30. minuty, bowiem to on zmienił Kamila Grosickiego. Niczym się nie wyróżnił.
Sebastian Walukiewicz – 4,5
Mógł nawet strzelić gola na początku drugiej połowy. Doprowadził do groźnej główki mołdawskiego napastnika. Jak ocenił Marcin Żewłakow: napastnik "europejskiej średniej" stworzyłby z tej główki i wolnej przestrzeni dużo więcej.
Mateusz Bogusz – 4,5
Dużo minut dostał na Stadionie Śląskim, trochę stracona szansa, by pokazać coś więcej.
Przemysław Frankowski – 5
Zabezpieczył tyły i w sumie nic więcej. Grał krótko, by rzetelnie ocenić.
Jakub Kamiński – 4
Ma piłkarz Wolfsburga umiejętność do marnowania świetnych sytuacji. Tak było i piątkowego wieczoru.
Krzysztof Piątek – 5,5
Nieskuteczność Kamińskiego zabrała mu asystę, sam ani razu nie został obsłużony. Pistolety czekają, by odpalić w Helsinkach.
ZOBACZ TEŻ: Polska - Mołdawia: Kibice na meczu. Znajdź się na zdjęciach [GALERIA]
Mecz Polska - Mołdawia w Chorzowie [Zdjęcia z meczu]
