Ivo Pękalski - piłkarz o którego biją się Polska i Szwecja. "Zdecyduje tylko moje serce" - WYWIAD

2011-09-03 6:00

Jest świetnie wyszkolony technicznie i dużo widzi na boisku. Nie boi się ostrej walki, ale zarazem imponuje spokojną i mądrą grą. Tak prezentuje się Ivo Pękalski (21 l.), którego "Super Express" podpatrywał na żywo podczas meczu Litwy ze Szwecją (0:1) w eliminacjach mistrzostw Europy do lat 21. - Wiem, że i Polakom, i Szwedom zależy na mnie i wszyscy chcą, żebym już teraz wybrał. Ale potrzebuję więcej czasu, żeby podjąć tę trudną decyzję - mówi pomocnik Malmoe, z którym rozmawialiśmy po spotkaniu.

"Super Express": - Ostatnio zrobiło się wokół ciebie strasznie gorąco. Moż-na już mówić o polsko-szwedzkiej wojnie o Ivo Pękalskiego...

Ivo Pękalski: - Staram się od tego wszystkiego odgrodzić. Nie czytam gazet, nie przeglądam Internetu, nawet telefonu komórkowego przestałem używać. Choć dobrze wiem, że Szwedom nie podoba się ta sytuacja i boją się, że wybiorę Polskę.

- Szwedzkie media wywierają presję na selekcjonerze reprezentacji, żeby powołał cię i wystawił chociaż na 3 minuty w meczu o punkty, tak żebyś był już stracony dla Polski.

- Tak, ale tę decyzję i tak podejmie moje serce, a nie któryś z selekcjonerów. Po pucharowym meczu Malmoe z Dinamem Zagrzeb spotkałem się z trenerem Jackiem Zielińskim (asystent Franciszka Smudy - red.) i ustaliliśmy, że nie ma się co spieszyć. Potrzebuję więcej czasu. Najpierw muszę przecież być wystarczająco dobry, żeby móc zagrać w którejś z tych reprezentacji.

- Szwedzki gwiazdor Zlatan Ibrahimović nie może się ciebie nachwalić. Powiedział, że dawno nie widział takiego talentu i że zrobisz wielką karierę.

- Zlatan to wspaniały piłkarz, jest moim idolem. Kiedyś grał w Malmoe i wiem, że śledzi występy naszego zespołu. Dlatego taki komplement to dla mnie supersprawa.

- Ibrahimović powiedział, że będzie cię przekonywał do gry w Milanie...

- Przekonywać mnie nie musi. Do Mediolanu pojadę nawet na rowerze (śmiech). Ale spokojnie, jeszcze trochę muszę w mojej grze poprawić, żeby trafić do tak wielkiego klubu.

- Na którym z wielkich piłkarzy się wzorujesz?

- Wcześniej podpatrywałem Stevena Gerrarda, ale ostatnio Anglik głównie się leczy i nie błyszczy tak jak kiedyś. Dlatego teraz moim wzorem do naśladowania jest Xavi z Barcelony. Jak się uczyć, to od najlepszych.

- Całe życie mieszkałeś w Szwecji, ale dobrze mówisz po polsku.

- Staram się, ale wiem, że nie jest idealnie. W domu mówiliśmy i po polsku, i po szwedzku.

- A którą kuchnię wolisz? Polską czy szwedzką?

- Obie lubię. A jeżeli chodzi o polskie potrawy, to nie ma nic lepszego niż pierogi mojej babci.

Ivo Pękalski

Urodzony: 3 listopada 1990 r. w Lund (Szwecja)
Wzrost: 183 cm
Pozycja: defensywny pomocnik
Klub: Malmoe FF
Występuje w reprezentacji Szwecji do lat 21
W 2010 r. wybrany Odkryciem Roku w Szwecji
Jego rodzice wyemigrowali z Polski w 1989 r. (z Rzeszowa)
Ma obywatelstwo polskie

Najnowsze