- Z tym utworem było tak, po pierwszej czerwonej kartce Kamila w derbach myślałem o tym, żeby nagrać taki kawałek. Po drugiej czerwonej nie miałem już wątpliwości - zakochałem się w Kamilu! – wspomina artysta z Półwyspu Apenińskiego.
Według rapera Polak na uznanie zasłużył dzięki pasji jaką wkłada w futbol. Styl jego gry musi budzić podziw, bo w każdym swoim zagraniu Glik pokazuje, że rywalowi nie będzie z nim łatwo. Szczególnie Peyote podobały się jego starcia z piłkarzami Juventusu i to one pchnęły go do napisania kawałka o Polaku.
To wspaniałe wyróżnienie dla każdego piłkarza. Opinie ekspertów i kibiców są bardzo ważne, ale jeśli ktoś staje się czyjąś inspiracją artystyczną – ma to także wyjątkowe znaczenie dla sportowca.