Kamil Glik został przed tym sezonem kapitanem Torino, pierwszym zagranicznym od 1960 roku. Nie dość, że dobrze kieruje defensywą, to jeszcze strzelił dwa gole.
- Glik to wielki plus jeśli chodzi o Polaków we Włoszech. Za każdym razem gdy go oglądam, prezentuje się co najmniej przyzwoicie - ocenia Koźmiński, były zawodnik Udinese i Brescii.
Przeczytaj! Grzegorz Krychowiak w jedenastce 20. kolejki Ligue 1
- Niestety, źle wygląda sytuacja Zielińskiego. Po tym jak błysnął w ostatnim sezonie wydawało się, że ten będzie potwierdzeniem jego wartości, a chłopak praktycznie nie wącha murawy. Przegrywa z Kolumbijczykiem Murielem, choć tamten to inny typ zawodnika. To duży problem dla Zielińskiego i polskiej piłki - martwi się Koźmiński. - Jeszcze bardziej niepokojące jest to, co się dzieje z Salamonem. Jego wcześniejszy transfer z Brescii do Milanu wstrząsnął polskimi mediami, ale jak się okazuje - trochę na wyrost. Źle trafił, bo w Sampdorii jego rywalami są kapitan i wicekapitan, a jak drużynie nie idzie, to trenerzy niechętnie dokonują zmian w obronie. Powinien odejść w tym okienku transferowym, bo to piłkarz o unikatowych umiejętnościach. Jeśli jednak miałby nie grać kolejne pół roku, to może to zaważyć na jego rozwoju - ostrzega wiceprezes PZPN.
- A skoro mówimy o Sampdorii, to in plus zaskoczył mnie za to Wszołek - dodaje Koźmiński. - Jest tam dopiero od kilku miesięcy, ale grywa i to przyzwoicie. Będzie szedł do przodu.
Dużo gorzej wygląda sytuacja Rafała Wolskiego. - Nie wiem, o co chodzi. Przecież Wolski nie łapie się nie tylko w Fiorentinie, ale też w kadrze U-21. To chyba problem nie w umiejętnościach, ale mentalności. Na razie przypomina mi to sytuację z Radosławem Matusiakiem. Pół rundy grał, a potem już nie grał...
Nie gra też Łukasz Skorupski, ale... - Chyba nikt rozsądny nie oczekiwał, że od razu wskoczy do bramki Romy, mając za konkurenta Morgana De Sanctisa. Ale w Pucharze Włoch zagrał nieźle. Dajmy mu trochę czasu. A Tomasz Kupisz? Nawet nie wiem, co powiedzieć. Trzeba mu życzyć, żeby w końcu zadebiutował...
Miał być podbój Italii, ale jest klapa
Rafał Wolski (22 l.). Fiorentina
Liczba meczów ligowych - 4 (2 w podstawowym składzie, 101 minut), 0 goli
Zarobki: 300 tysięcy euro
Bartosz Salamon (23 l.), Sampdoria Genua
Liczba meczów ligowych - 0 (6 razy na ławce rezerwowych)
*Dane bez wczorajszego meczu z Udinese
Zarobki: 400 tysięcy euro
Piotr Zieliński (20 l.), Udinese Calcio
Liczba meczów ligowych - 7 (0 w podstawowym składzie, w sumie 73 minuty), 0 goli
*Dane bez wczorajszego meczu z Sampdorią
Zarobki: 250 tysięcy euro
Paweł Wszołek (22 l.), Sampdoria Genua
Liczba meczów ligowych
- 10 (4 w podstawowym składzie, 346 minut), 0 goli
*Dane bez wczorajszego meczu z Udinese
Zarobki: 300 tysięcy euro
Łukasz Skorupski (23 l.), AC Roma
Liczba meczów ligowych - 0 (19 razy na ławce rezerwowych)
Zarobki: 400 tysięcy euro
Tomasz Kupisz (24 l.), Chievo Verona
Liczba meczów ligowych - 0 (6 razy na ławce rezerwowych)
Zarobki: 180 tysięcy euro
Wyjątek POTWIERDZAJĄCY REGUŁĘ
Kamil Glik (26 l.), AC Torino
Liczba meczów ligowych - 16 (15 w podstawowym składzie, 1345 minut), 2 gole
Zarobki: 400 tysięcy euro (kwota netto)