Sobotnie zwycięstwo Trabzonsporu na własnym stadionie z Kardemirem Karabukspor 3:1 najmniej ucieszyło Arkadiusza Głowackiego. Polski obrońca musiał opuścić boisko już w 31.minucie. Nie wiadomo, jak poważny jest uraz.
Do 71.minuty na murawie przebywał też Paweł Brożek, a po przerwie do gry wszedł Adrian Mierzejewski. Piot Brożek nadal walczy z kontuzją.
Przeczytaj koniecznie: Piszczek strzela gola na wagę trzech punktów!
To pierwsza wygrana Trabzonsporu w tym sezonie.
Już po 18 minutach kontuzji w meczu ligi francuskiej z Lorient (1:1) doznał inny reprezentant Polski - Ludovic Obraniak. "Ludo" wytrwał jednak na boisku aż do 60.minuty. Najprawodpodobniej ma skręconą kostkę.