Polska - Argentyna. Pomocnik reprezentacji - Adrian Mierzejewski czeka na narodziny córki i występ na Euro 2012

2011-06-03 11:00

W reprezentacji Polski przybywa ostatnio... ojców. Kilka żon kadrowiczów już urodziło, a kilka oczekuje na narodziny dziecka. Na potomka czeka m.in. Adrian Mierzejewski (25 l.). Mimo że córka pomocnika Polonii nie przyszła jeszcze na świat, piłkarz zadedykował jej tytuł najlepszego piłkarza polskiej ligi.

- Żona ma urodzić pod koniec września, ale już nie mogę się tego doczekać! - mówi "Super Expressowi" Mierzejewski. - Na początku sezonu muszę strzelić gola, żeby zrobić kołyskę. Najważniejsze, że będę miał nowego kibica na EURO (śmiech).

Marzył o Argentynie

Oczekiwanie na narodziny córki sprawia, że Mierzejewski na razie nie myśli jeszcze zbyt wiele o mistrzostwach Europy.

- Bardzo bym chciał w nich wystąpić, ale przez ten rok jeszcze wiele może się wydarzyć, na przykład - odpukać - kontuzja. Na razie chcę dobrze zaprezentować się w najbliższych meczach - podkreśla Mierzejewski, który w niedzielę spełni swoje wielkie marzenie.

Przeczytaj koniecznie: Franciszek Smuda straci pracę?! W PZPN myślą o zmianie selekcjonera

- Kiedy byłem dzieciakiem, śniłem, żeby kiedyś zagrać przeciwko Argentynie. I teraz to może się spełnić! Szkoda, że nie zagrają Leo Messi czy Carlos Tevez, ale z drugiej strony... Może to i dobrze, bo ciężko byłoby nam o korzystny wynik - śmieje się.

Nie czytać wypowiedzi prezesa

Indywidualnie Mierzejewski ma za sobą znakomity sezon - był najlepszym piłkarzem ligi.

Znacznie gorzej szło mu drużynowo, Polonia Warszawa zamiast walczyć o mistrzostwo Polski, skończyła sezon dopiero na 7. miejscu.- Jesteśmy jednym z największych rozczarowań tego sezonu. Gdybyśmy policzyli wszystkie głupio stracone punkty, to wyszłoby nam, że zdobylibyśmy mistrzostwo! - ocenia. Kapitan Polonii twierdzi, że winni słabego sezonu Polonii są piłkarze. - To przez nas prezes Wojciechowski musiał zwalniać trenerów. Muszę przestać czytać gazety i wypowiedzi prezesa, bo to czasem plącze nogi. Trzeba po prostu grać - twierdzi Mierzejewski, który mimo zainteresowania z zagranicy nie chce opuszczać klubu.

- Mam jeszcze trzyletni kontrakt, chciałbym go wypełnić i coś znaczącego z Polonią wygrać. Wszystkie telefony z propozycjami transferowymi trzeba wykonywać do prezesa - zaznacza.

Już zostali ojcami

Jakub Błaszczykowski (26 l.)

kwiecień 2011 - córka Oliwia

Łukasz Piszczek (26 l.)

marzec 2011 - córka Sara

Szymon Pawłowski (25 l.)

grudzień 2010 - córka Hania

Paweł Brożek (28 l.)

sierpień 2010 - córka Lena

Czekają na potomków

Ludovic Obraniak (26 l.)

czerwiec 2011

Adrian Mierzejewski (25 l.)

wrzesień 2011

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze