Kamil Grosicki

i

Autor: Radosław Jóźwiak/CYFRASPORT Kamil Grosicki cieszy się po zdobyciu bramki w meczu Polska - Gibraltar 8-1

Polska - Czechy 3:1 we Wrocławiu. Zmiennicy pokazali klasę!

2015-11-17 23:37

Mecz Polska - Czechy we Wrocławiu zakończony sukcesem biało-czerwonych! Zespół Adama Nawałki pokazał po raz kolejny, że jest niezwykle silny i na Euro 2016 najsilniejsi będą musieli liczyć się z naszą drużyną narodową. Szczególnie, że w spotkaniu z silną kadrą Czechów zagraliśmy w eksperymentalnym składzie.

Mecz Polska - Czechy rozpoczął się dla naszej reprezentacji idealnie. Już w 3. minucie spotkania na prowadzenie biało-czerwonych wyprowadził Arkadiusz Milik po dośrodkowaniu Bartosza Kapustki. Młody pomocnik Cracovii przebojem wdarł się do reprezentacji i po dwóch golach przyszedł czas na asystę. Już dziewięć minut później na 2:0 podwyższył Tomasz Jodłowiec, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego Milika. Niestety, zespół Adama Nawałki po wyjściu na dwubramkowe prowadzenie wyraźnie się cofnął. Czesi zaczęli grać znacznie odważniej, a w 41. minucie zdołali strzelić kontaktowego gola, za sprawą pięknego strzału Krejciego.

Polska wygrała z Czechami we Wrocławiu

Druga połowa rozpoczęła się dla naszej reprezentacji znacznie lepiej niż zakończyła pierwsza. Biało-czerwoni nie dali zepchnąć się do defensywy i sami ruszyli do ataków, by podwyższyć prowadzenie. Przez długi czas podopiecznym Adama Nawałki nie udawało się pokonać po raz trzeci Petra Cecha. W 70. minucie wreszcie uczynił to, będący w świetnej dyspozycji, Kamil Grosicki. "Grosik" wykończył wspaniałą kontrę, którą rozegrał z Krzysztofem Mączyńskim i Milikiem. Po zdobyciu bramki pokazał koszulkę, wyrażającą solidarność z Francuzami.

Do końca spotkania bramki już nie padły. Bliżej zdobycia kolejnych byli nasi reprezentanci, którzy raz po raz nękali defensywę rywali. Czesi w końcówce już nie forsowali tempa i sprawiali wrażenie pogodzonych z porażką. Tym samym listopadowe zgrupowanie reprezentacji możemy uznać za bardzo udane. W piątek Polacy wygrali bowiem w Warszawie z Islandią 4:2 i pokazali, że są bardzo silni.

Polska - Czechy 3:1 (2:1)
Bramki:
Milik 3, Jodłowiec 12, Grosicki 70 - Krejci 41

Polska: Boruc – Jędrzejczyk, Glik (46. Cionek), Pazdan (86. Dawidowicz), Rybus, Grosicki (73. Peszko), Jodłowiec (78. Borysiuk), Mączyński, Kapustka (83. Sobiech), Linetty (78. Mila), Milik

Czechy: Cech – Kalas (76. Pudil), Suchy, Prochazka, Bartosiak (76. Kaderabek), Plasil, Vacek, Zahustel (58. Skalak), Pospisil (85. Darida), Krejci (58. Sural), Skoda (67. Necid)

Żółte kartki: Jędrzejczyk, Grosicki - Suchy

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze