"Super Express": Jak oceniasz mecz ze Szkocją? Dramat czy zauważyłeś coś pozytywnego?
Wojciech Kowalczyk: - Dramat. Mamy do czynienia z pokoleniem przegranych piłkarzy. Przegrali nam Euro i eliminacje do MŚ w Brazylii, więc są przyzwyczajeni do porażek. Z nich już nic nie będzie. Mam duże pretensje do trenera Nawałki, bo nic nie zmienia. Fornalik skopiował kadrę Smudy, a Nawałka kopiuje zespół Fornalika. Leżymy. Niektórzy pocieszają się, że już gorzej być nie może. Otóż nie: może być, ci gracze są w stanie zagrać jeszcze słabiej.
Zobacz również: Polska - Szkocja 0:1. Arkadiusz Milik: Skorzystałem z nieszczęścia Lewego [WYWIAD]
- Nie było Lewandowskiego i Błaszczykowskiego.
- Proszę mnie nie rozśmieszać! Potężny, prawie 40-milionowy naród tłumaczy się brakiem dwóch piłkarzy?! W eliminacjach Euro też ich może zabraknąć, choćby przez kontuzje. A poza tym oni grali w większości przegranych meczów, więc ich obecność nie jest żadną gwarancją. Znam tę kadrę na wylot. Już przed meczem mogę powiedzieć, że jak padnie bramka dla rywali, to Glik będzie miał w niej udział. Pewne jest również, że Piszczek będzie słaby w defensywie. A to, że oddaliśmy 2-3 strzały z dystansu, mnie nie podnieca. W meczach Podbeskidzia takich uderzeń jest więcej. Czas na rewolucję. Bo może i ta kadra awansuje na Euro, w końcu grupa jest do przejścia, ale nawet jeśli wejdą, to nic tam nie pokażą.
- Rewolucja powinna polegać na zasileniu kadry piłkarzami z U21?
- Byłem na meczu U21 w Białymstoku, wygranym z Litwą 5:0. Tam nie ma przypadku. Od momentu śpiewania hymnu z ręką na sercu do wejścia na boisko ostatniego piłkarza - wszystko jak trzeba. Tam każdy potrafi grać, a najprzyjemniej patrzy się na tych zaawansowanych technicznie - Pawłowskiego, Zielińskiego, Wolskiego. Teraz ciężko im będzie przeskoczyć do pierwszej reprezentacji, bo mało grają w klubach, ale dzięki takim piłkarzom o przyszłość kadry jestem spokojny.
Przeczytaj także: Grali rywale Polski w eliminacjach Euro 2016, Niemcy namęczyli się z Chile
- A gdyby zorganizować sparing kadry z zespołem U21, to kto by wygrał?
- Po takim meczu prezes Zbigniew Boniek i cały sztab kadry z Nawałką na czele musiałby się podać do dymisji, a reprezentanci powinni zakończyć kariery. Bo młodzieżówka rozbiłaby ich w pył. Nie byłoby co zbierać.