Robert Lewandowski

i

Autor: Cyfra Sport Robert Lewandowski

Bez wyrazu, bez...

Przemysław Ofiara ostro po klęsce reprezentacji Polski z Mołdawią. "Ta kadra to mamałyga"

2023-06-21 13:45

Narodowym mołdawskim daniem jest mamałyga. W smaku z pozoru neutralna, bez wyrazu, ale kształtów nabiera w połączeniu z dodatkami, na przykład kwaśną śmietaną czy skwarkami. Nasza kadra w meczu z Mołdawią była jak taka mamałyga. Zabrakło nie tylko dodatków, ale też świeżości. Do tego stopnia, że kibic smakujący danie zaserwowane przez Fernando Santosa mógł dostać niestrawności.

Oglądając wczoraj mecz na trybunie prasowej, od drugiej połowy wraz z dziennikarzami robiliśmy wielkie oczy. Bo jak racjonalnie wytłumaczyć, co się tam stało? Jak zrozumieć, że piłkarze zarabiający w wielkich klubach miliony, mogą przegrać z zawodnikami, którzy w większości nawet nie mogą marzyć o grze w polskiej lidze?

Przyglądałem się wczoraj Fernando Santosowi i w sumie było mi go szkoda. Wyglądał, jakby chciał wykrzyczeć: „Boże, w co ja się wpakowałem?!”. Stres próbował ukoić dymem z papierosa, którym zaciągał się schowany samotnie, w ciemności za autokarem kadry.

Ostatnie lata zbliżają mnie do refleksji, że to nie w trenerach jest kłopot, a bardziej w podejściu piłkarzy. Skoro Wojciech Szczęsny przed meczem z Mołdawią mówi: „W naszym DNA jest cierpienie”, to może w ogóle nie wychodźmy na boisko, po co mamy się męczyć i cierpieć? Kibice naprawdę mają już dość stwierdzeń, że „wyciągniemy wnioski”. Chyba już dłużej na te frazesy nabierać się nie będą.

Sonda
Czy Fernando Santos powinien zostać zwolniony?
Najnowsze