Będziemy świadkami odejścia Arkadiusza Milika i Wojciecha Szczęsnego! Mimo że włoskie media od pewnego czasu podawały informację mówiącą o tym, że gracze polskiej kadry znajdują się na wylocie z klubu i podawano przy okazji kierunki transferów, tak okazuje się, że sprawy mogą obrać nawet naglejszy obrót,. Wszystko przez słowa Juventusu - Thiago Motty, który w wyraźnych słowach powiedział, że nie pokłada nadziei ani w napastniku, ani w bramkarzu reprezentacji Polski.
To już koniec Szczęsnego i Milika. Trener Juventusu potwierdza
Motta ma w planach zrobić prawdziwe czyszczenie składu. Ofiarami krótkich rządów szkoleniowca są Milik, Szczęsny, a także chociażby piłkarz reprezentacji Włoch - Federico Chiesa. Włoch nie widzi ich w drużynie, w związku z czym nie zabrał piłkarzy na zgrupowanie.
- - Wszyscy, którzy nie znaleźli się w kadrze, wiedzą, dlaczego tak się stało. W większości przypadków sytuację determinowała sytuacja na rynku transferowym. Wyjątkiem był Fabio Miretti, który obecnie leczy kontuzję - mówił Motta.
- Byliśmy szczerzy w rozmowach z piłkarzami i komunikowaliśmy sprawy jasno. To dobrzy zawodnicy, ale muszą szukać klubów, w których będą grali więcej. W przypadku Chiesy jak i innych decyzja została już podjęta - mówi szkoleniowiec Juventusu.