Kamil Grabara postanowił powiedzieć o swoich odczuciach po meczu FC Kopenhaga z Manchesterem United. Drużyna ze stolicy Danii bardzo mocno walczyła o rezultat w trudnym meczu na słynnym Old Trafford, a Polak prezentował się bardzo dobrze, dzięki czemu jego klub stracił z drużyną "Czerwonych Diabłów" tylko jedną bramkę. Mało brakowało, aby drużyna, w której występuje Polak zdobyłaby punkt, gdyby nie niewykorzystany rzut karny w ostatniej akcji meczu. Grabara nie ukrywa wielkiego żalu względem swoich kolegów i o wszystkim powiedział w rozmowie z Polsatem Sport.
Kamil Grabara wściekły po przegranej z Manchesterem United. Mocne słowa w kierunku kolegów
- Trzeci raz w Lidze Mistrzów sami sobie jesteśmy winni i tak to na razie wygląda. Myślę, że to nasze lenistwo. Linia za nisko i taka pasywność zadecydowała, że to musiał być gol. (...) Wiele razy znaleźliśmy się z piłką w miejscu, gdzie chcieliśmy być, ale brakowało ostatniego podania, dobrej decyzji i to decyduje w Lidze Mistrzów - twierdzi golkiper FC Kopenhagi.