Smuda odpowiedział Borucowi: Niech znajdzie drużynę, którą prowadzi kapelan

2010-11-03 11:00

W odpowiedzi na wczorajsze zarzuty, pod swoim adresem ze strony Artura Boruca (30 l.) - Franciszek Smuda (62 l.) nie pozostał obojętny i stwierdził, że ma już dość afer w kadrze. Szkoleniowiec zaznaczył, że Boruc nie będzie mu dyktował jak ma prowadzić kadrę.

Boruc w wywiadzie dla kanału nSport bardzo krytycznie wypowiedział się o metodach trenera Smudy i umyślnie porównał go do postaci Nikodema Dyzmy. Na odpowiedź długo nie musiał czekać.

- Każdy wie, że w piłce mocne słowa padają, i z ust trenera i z ust piłkarzy. Jeśli komuś nie pasuje, że gdy ja mówię to wióry lecą to niech znajdzie drużynę, którą prowadzi kapelan. Reprezentant Polski to ma być wzór, kadra to poważna sprawa, a nie cyrk - powiedział Smuda w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Przeczytaj koniecznie: Cleber czuje się lepiej

- Jeśli Boruc lub ktokolwiek inny sądzi, że będzie mi dyktować jak ma wyglądać reprezentacja, jakie w niej zasady mają panować to szkoda wysiłku. Będą moje zasady, a na wybryki mojej zgody nie było i nie ma - dodał Smuda.

Najnowsze