Najwięcej zastrzeżeń po spotkaniu z WKS selekcjoner miał do obrońców.
- Musimy wyselekcjonować czterech superobrońców - podkreśla Smuda. - Problemem są środkowi defensorzy, a dokładnie ich brak. Co tydzień oglądam polską ligę, ale na razie nikogo nie widzę. Ale szukam dalej. W sobotę jadę do Francji, aby obejrzeć stopera Damiena Perquisa. Czy Manuel Arboleda przyda się w kadrze? Najpierw to on musi podpisać kontrakt z Lechem. Bo jeśli tego nie zrobi, to wyjedzie z kraju i Polska go nie będzie interesowała.
Smuda zadowolony jest tylko z gry ofensywnej.
- Można powiedzieć, że linia pomocy i ataku są już gotowe na turniej - uważa. - Lewandowski strzelił dwa gole, ale chyba nikogo nie dziwi jego skuteczność, bo ten chłopak umie to robić. Po raz kolejny Matuszczyk i Mierzejewski potwierdzają, że można na nich liczyć. Podobnie jak Ebi Smolarek, który ma takie umiejętności, że za 1,5 roku może być pewnym punktem polskiej kadry na EURO 2012.