Smuda zapewnił sobie spokojną zimę

2010-11-19 3:07

- Czy kamień spadł mi z serca, że wygraliśmy? Odetchnąłem, ale rozumiem podtekst tego pytania. Cieszy mnie zwycięstwo, ale cały czas myślę o grze zespołu, która musi być lepsza, aby na EURO 2012 były trzy zwycięstwa - mówi Franciszek Smuda (62 l.).

Najwięcej zastrzeżeń po spotkaniu z WKS selekcjoner miał do obrońców.

- Musimy wyselekcjonować czterech superobrońców - podkreśla Smuda. - Problemem są środkowi defensorzy, a dokładnie ich brak. Co tydzień oglądam polską ligę, ale na razie nikogo nie widzę. Ale szukam dalej. W sobotę jadę do Francji, aby obejrzeć stopera Damiena Perquisa. Czy Manuel Arboleda przyda się w kadrze? Najpierw to on musi podpisać kontrakt z Lechem. Bo jeśli tego nie zrobi, to wyjedzie z kraju i Polska go nie będzie interesowała.

Smuda zadowolony jest tylko z gry ofensywnej.

- Można powiedzieć, że linia pomocy i ataku są już gotowe na turniej - uważa. - Lewandowski strzelił dwa gole, ale chyba nikogo nie dziwi jego skuteczność, bo ten chłopak umie to robić. Po raz kolejny Matuszczyk i Mierzejewski potwierdzają, że można na nich liczyć. Podobnie jak Ebi Smolarek, który ma takie umiejętności, że za 1,5 roku może być pewnym punktem polskiej kadry na EURO 2012.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze